Wpływy do budżetu państwa z podatku od sprzedaży papierów wartościowych za 2016 r. mogły przekroczyć miliard złotych – wynika z informacji zebranych przez „Rzeczpospolitą" w 14 izbach administracji skarbowej. To kwota imponująca: ostatnio tak dużo kasa państwa zebrała od indywidualnych inwestorów w 2010 r.

W porównaniu z poprzednim rokiem tzw. podatek giełdowy mógł przynieść o ok. 13 proc. więcej. W podobnym tempie wzrosły też same dochody graczy. W 14 województwach sięgnęły one w sumie 5,3 mld zł, co w przełożeniu na całą Polskę może dać nawet 6 mld zł zysków z obrotu akcji i obligacji. Oczywiście nie każdy inwestor zarabia – ok. 36 proc. z nich w rozliczaniu za 2016 r. pokazało straty (w sumie na ok. 1,5 mld zł).
Spore zarobki w zeszłym roku możliwe były m.in. dzięki całkiem niezłej sytuacji na GPW. Każdy z indeksów głównego parkietu był na koniec roku na plusie w porównaniu z końcem 2015 r.
Największą roczną stopę zwrotu pokazały indeks mWIG40 (18,18 proc.) i WIG (11,38 proc.), a wśród indeksów sektorowych – WIG-Surowce (79,7 proc.) oraz WIG-Informatyka (33,73 proc.).