Reklama
Rozwiń
Reklama

Składki ZUS od dochodu zabolą przedsiębiorców. Jak bardzo?

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada uzależnienie składki na ZUS od dochodu. Co to może oznaczać w praktyce? Dla lepiej zarabiających przedsiębiorców drastyczny spadek kwoty osiąganej „na rękę”.

Aktualizacja: 10.09.2019 06:21 Publikacja: 09.09.2019 14:35

Składki ZUS od dochodu zabolą przedsiębiorców. Jak bardzo?

Foto: Adobe Stock

To oczywiście tylko kalkulacja. I to wstępna, bo nie znamy żadnych szczegółów zmian (zapewne ich jeszcze nie ma) poza rzuconym hasłem: „składki liczone od dochodu”. Przy naszych obliczeniach zakładamy też zniesienie limitu 30-krotności składek na ZUS.

Największe zmiany mogą czekać lepiej zarabiających przedsiębiorców, przede wszystkim rozliczających się z fiskusem za pomocą podatku liniowego. Tych jednak nie brakuje. W 2017 roku było ich 570 tysięcy, a średni ich wówczas dochód wynosił ok. 20 tys. miesięcznie.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Budżet i podatki
PiS chce dalej rozdawać pieniądze. Ekonomiści: kołdra już dziś jest za krótka
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Budżet i podatki
Tak Putin kupuje sobie sojuszników. Ogromne pieniądze dla „zaprzyjaźnionych” krajów
Budżet i podatki
Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu
Budżet i podatki
Deficyt budżetu przekroczył już 200 mld zł. Ministerstwo Finansów podało nowe dane
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Budżet i podatki
Ile Niemcy mają zasiłków? Ponad 500, właśnie policzyli. A budżet trzeszczy
Reklama
Reklama