Koncern dodał, że w najbliższych tygodniach podejmie decyzję o losie pozostałych zakładów w tym kraju, prowadzi rozmowy z rządem i związkami zawodowymi, jak zmniejszyć koszty i doprowadzić działalność do rentowności. - Czasu jest mało, wszyscy musimy działać w poczuciu pilności - stwierdził szef rady dyrektorów GM, Dan Ammann.
Według Amerykanina, inwestycje w nowe modele w pozostałych 3 montowniach będą zależeć od woli rządu w Seulu zaoferowania finansowania albo innych zachęt oraz od zgody związków na obniżenie kosztów pracowniczych. - Jeśli uda nam się wypracować z udziałowcami restrukturyzację i uzyskać drożną strukturę kosztów, to pojawi się możliwość inwestowania - powiedział. GM ma w GM Korea 77 proc., Korea Development Bank 17, SAIC Motor 6 proc.