GM zamyka fabrykę w Korei Południowej

General Motors zapowiedział zamknięcie jednej z 4 fabryk w Korei i przeznaczenie odpisu 850 mln dolarów na restrukturyzację swego biznesu w czwartej gospodarce Azji

Publikacja: 13.02.2018 17:09

GM zamyka fabrykę w Korei Południowej

Foto: Bloomberg

Koncern dodał, że w najbliższych tygodniach podejmie decyzję o losie pozostałych zakładów w tym kraju, prowadzi rozmowy z rządem i związkami zawodowymi, jak zmniejszyć koszty i doprowadzić działalność do rentowności. - Czasu jest mało, wszyscy musimy działać w poczuciu pilności - stwierdził szef rady dyrektorów GM, Dan Ammann.

Według Amerykanina, inwestycje w nowe modele w pozostałych 3 montowniach będą zależeć od woli rządu w Seulu zaoferowania finansowania albo innych zachęt oraz od zgody związków na obniżenie kosztów pracowniczych. - Jeśli uda nam się wypracować z udziałowcami restrukturyzację i uzyskać drożną strukturę kosztów, to pojawi się możliwość inwestowania - powiedział. GM ma w GM Korea 77 proc., Korea Development Bank 17, SAIC Motor 6 proc.

Najnowsze posunięcie jest jednym z kilku podjętych przez koncern dla postawienia na rentowność i innowacje, a nie na wielkość sprzedaży i obrotów. Od 2015 r. GM wyszedł z nierentownych rynków w Europie, Australii, Indonezji, RPA, Rosji, gruntownie przebudował działalność w Tajlandii, zmniejszył aktywność w Indiach i zamienił tamtejsze montownie w ośrodki eksportu

GM odpisze 850 mln dolarów na koszty restrukturyzację w Korei, większość tej sumy zostanie zaksięgowana przed końcem II kwartału. Korea była od lat ośrodkiem eksportu po niskich kosztach, przypadało na nią prawie 20 proc. produkcji koncernu. Wzrost kosztów pracy, spadek popytu na limuzyny głównie powstające w tym kraju i zmasowane inwestycje w sąsiednich Chinach pogorszyły rentowność działalności w tym kraju. W pierwszym etapie restrukturyzacji zostanie zamknięta fabryka w Gunsan zatrudniająca 2 tys. z 16 tys. całej załogi GM. W 2017 r,. zakład pracował na 20 proc. swych mocy - twierdzi koncern. Pozostałe wypuściły 485 403 pojazdy, ponad połowa trafiła na eksport. GM sprzedaje w Korei auta marki Chevrolet i Cadillac.

Koncern wyjaśnił, że poza Chinami stracił pieniądze w Azji w 2016 r. Łączna strata netto w Korei wyniosła w latach 2014-16 1,9 bln wonów (1,8 mld dolarów).

Rząd Korei wyraził w komunikacie ubolewanie z powodu tej jednostronnej decyzji i dodał, że zamierza przeprowadzić audyt w firmie GM Korea i rozważyć opcje ratunkowe. Przedstawiciel GM Korea podał, że firma zamierza uruchomić plan dobrowolnego przechodzenia na emeryturę dla wszystkich pracowników, nie tylko w Gunsan.

Plan GM stawia w niewygodnej sytuacji prezydenta Moon Jae-ina, który obiecał tworzyć miejsca pracy i zapewnić bezpieczeństwo zatrudnienia.

Koncern dodał, że w najbliższych tygodniach podejmie decyzję o losie pozostałych zakładów w tym kraju, prowadzi rozmowy z rządem i związkami zawodowymi, jak zmniejszyć koszty i doprowadzić działalność do rentowności. - Czasu jest mało, wszyscy musimy działać w poczuciu pilności - stwierdził szef rady dyrektorów GM, Dan Ammann.

Według Amerykanina, inwestycje w nowe modele w pozostałych 3 montowniach będą zależeć od woli rządu w Seulu zaoferowania finansowania albo innych zachęt oraz od zgody związków na obniżenie kosztów pracowniczych. - Jeśli uda nam się wypracować z udziałowcami restrukturyzację i uzyskać drożną strukturę kosztów, to pojawi się możliwość inwestowania - powiedział. GM ma w GM Korea 77 proc., Korea Development Bank 17, SAIC Motor 6 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Kłopotliwy ślad węglowy dla spółek giełdowych
Biznes
Dubaj światowym centrum wiz. Start-up staje się potentatem
Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę