„Ratownik”, pionierska konstrukcja zaprojektowana przez gdyńskie biuro MMC Ship Design & Marine Consulting, będzie bazą dla misji ratowniczych i płetwonurków spieszących na pomoc zagrożonym załogom okrętów podwodnych. Okręt zamówiony jeszcze w zeszłym roku przez Inspektorat Uzbrojenia MON ma być gotowy do służby w końcu listopada 2022 roku. Kontrakt przewiduje opcję zakupu bliźniaczego okrętu w przyszłości.
Czytaj także: Kormoran II: powstaje kolejny polski niszczyciel min
Na pomoc podwodnym okrętom
Najnowocześniejszy w Europie pełnomorski „Ratownik” będzie miał 96 metrów długości i 19 metrów szerokości. Wyporność okrętu sięgnie ok. 6 tys. ton. Jednostka zabierze na pokład 100 marynarzy. Okręt będzie wyposażony m.in. w nowoczesny zespół komór hiperbarycznych, które umożliwią nurkom działanie na głębokości do 150 metrów. Na pokładzie jednostki znajdzie się również lądowisko dla śmigłowca, a okręt będzie wyposażony w najnowocześniejszy system nawigacyjny w tym układ dynamicznego pozycjonowania DP2.
Marynarka Wojenna zdecydowała, że do podstawowych zadań jednostki będzie należało m.in. niesienie pomocy załogom unieruchomionych okrętów podwodnych, a także zapewnienie wsparcia dla grup bojowych prowadzących wszelkie podwodne prace z użyciem morskich pojazdów ROV.
Zadaniem fachowców z PGZ Stoczni Wojennej będzie budowa infrastruktury dla podwodnych działań i wyposażenie okrętowej platformy w specjalistyczny kompleks nurkowy. Za wykonanie kadłuba w okrętowym konsorcjum będzie odpowiedzialna przede wszystkim Stocznia Remontowa Nauta. Integrację pokładowej elektroniki, w tym systemów łączności i nawigacji, a także zarządzania misją zapewni należące do PGZ gdyńskie Centrum Techniki Morskiej.