Innowacyjność kluczem do dalszego wzrostu rentowności

Jak pan ocenia pierwszy rok po fuzji spółek wchodzących w skład Idea Getin Leasing?

Zdecydowanie pozytywnie. Naszym olbrzymim sukcesem było utrzymanie bardzo dobrych relacji, wysokiego poziomu obsługi sprzedażowej i posprzedażowej klientów oraz dalszy rozwój oferty i kooperacji z dostawcami. Sprawnie połączyliśmy kluczowe procesy operacyjne, nasi klienci i partnerzy biznesowi nie odczuli skutków fuzji, zrealizowaliśmy cele sprzedażowe, generując w 2018 r. rekordowy zysk netto 123 mln zł i osiągając 15,8 mld zł wartości aktywów. Aktualnie skupiamy się na realizacji zadań podporządkowanych rozwojowi całej organizacji i rentowności biznesu.

Co to oznacza dla klientów?

Oznacza to, że w dalszym ciągu będziemy rozwijać ofertę, usprawniać procesy sprzedażowe i przyspieszać procesy obsługi. Naszą unikalną przewagą jest pełna oferta produktowa, czyli leasing, pożyczka, kredyt, najem, leasing z serwisem, produkty dodatkowe i programy brandowe, przygotowane z kluczowymi dostawcami. Jesteśmy obecni we wszystkich branżach polskiej gospodarki, a naszym celem jest umocnienie pozycji lidera finansowania środków transportu ciężkiego i dynamiczny rozwój w segmencie agro i leśnictwa, gdzie mamy bardzo mocną pozycję i dostrzegamy potencjał do rozwoju.

Jak z perspektywy lidera finansowania segmentu TSL w Polsce ocenia pan dalszy rozwój tej branży?

Rok 2018 był dla nas kolejnym rekordowym rokiem – sfinansowaliśmy ponad 14,4 tys. środków transportu ciężkiego na kwotę 2,4 mld zł, z czego aż 1,2 mld to wartość nowych umów na ciągniki siodłowe. Daje nam to aż 13-proc. udział w rynku.

Z szerszej perspektywy, TSL to bardzo ważny rynek dla firm leasingowych, a jednocześnie barometr całej branży, który jako jeden z pierwszych jest w stanie zareagować na spowolnienie gospodarcze. Największy wpływ na kondycję branży TSL, zwłaszcza na transport międzynarodowy, ma zagranica.

Poziom finansowania transportu ciężkiego jest uwarunkowany koniunkturą gospodarczą w Unii Europejskiej, a ona notuje spowolnienie. Wciąż niewiadomą jest brexit. Myślę jednak, że polskie firmy nadal będą stanowiły trzon w transporcie międzynarodowym w Europie Zachodniej i z pewnością dostosują się do nowych warunków. Z kolei polski rynek transportowy opiera się na przewozach dystrybucyjnych, które operują w mniejszej skali i na krótszych dystansach. Tym, co może zachęcić polskich przedsiębiorców do dalszej wymiany taboru, może być obowiązek montowania inteligentnych tachografów. Zostanie on wprowadzony 15 czerwca br. i będzie dotyczył wszystkich nowych pojazdów.

Choć polski rynek TSL od kilku lat jest stabilny i z roku na rok odnotowuje kilkunastoprocentowe wzrosty, to najprawdopodobniej w najbliższym czasie nastąpi jego korekta. Dostawcy pojazdów szacują, że tegoroczne zamówienia zmniejszą się o prawie 20 proc. r./r. Rynek leasingu może odczuć ten spadek w okresie dwóch–trzech miesięcy.

Wyzwaniem branży leasingowej w Polsce jest digitalizacja. Co to dla państwa oznacza?