Umowa zapewni Atlantii 8 mld euro i zakończy spór z rządem o odpowiedzialność za tragedię z sierpnia 2018 r. w Genui, kiedy życie straciło 43 osoby po zawaleniu się 2 przęseł wiaduktu autostrady.

Obietnica wypłaty dywidendy rozwiewa wątpliwości co do strategii grupy, która w marcu ogłosiła, że skupi się na zmniejszaniu długu, który w 2020 r. doszedł do 41,9 mld euro. Atlantia podała teraz, że wykorzysta możliwości inwestowania w licencje na płatne autostrady i lotniska, w infrastrukturę transportu i w systemy płatnicze. Ponadto część przychodów ze sprzedaży ASPI trafi do inwestorów. Poi tej wiadomości akcje spółki zyskały w Mediolanie ok. 4 proc.

Grupa rozważa skupienie z rynku swych akcji za 1-2 mld euro, zacznie tę operację po zakończeniu sprzedaży filii autostradowej, co powinno nastąpić między 30 listopada i czerwcem 2022 r. Skarb państwa odzyska zarządzanie na połową płatnych autostrad we Włoszech, bo CDP jest państwową firmą finansową. Rodzina Benettonów mająca 30 proc. w Atlantii ogłosiła, że nie weźmie udziału w operacji buybacku, bo woli zachować swój udział w całości.

Polityka dotycząca dywidend w latach 2021-23 zakłada przekazanie akcjonariuszom w pierwszym roku ok. 600 mln euro, a w latach następnych zostanie zwiększona o 3-5 proc. Atlantia utworzy ponadto korporacyjny fundusz typu venture capital otwarty dla nowych partnerów.

- Ogłoszenie polityki wypłat dywidendy i skupu akcji jest pozytywną wiadomością — uznała firma brokerska Bestinver i podwyższyła rekomendację dla akcji Atlantii z trzymaj do kupuj — odnotował Reuter.