Reklama
Rozwiń

Samochód wyróżnia właściciela

Wśród firm zwiększa się popyt na nietypowe marki. Nawet niewielcy importerzy uzyskują wysoki wzrost sprzedaży dzięki handlowi flotą

Aktualizacja: 20.05.2008 05:06 Publikacja: 20.05.2008 04:40

Samochód wyróżnia właściciela

Foto: Rzeczpospolita

Firmy zaczynają kupować samochody mało znanych marek, które w rankingu sprzedaży są w drugiej i trzeciej dziesiątce. – Klienci coraz częściej poszukują nietypowych, wyróżniających się stylizacją, modeli – uważa przedstawiciel Suzuki Łukasz Oster. Dodaje, że z tego powodu znany dystrybutor komputerów Logitech wybrał suzuki swift, a nie konkurencyjne ople lub renault. Podobnie tłumaczy sukcesy Seata szefowa sprzedaży flotowej tej marki Magda Cebrat, która podaje, że firmy najczęściej decydują się na leona i alteę XL.

– To pojazdy dla średniego szczebla kierowniczego, które mimo dużej konkurencji sprzedawane są w coraz większych ilościach – wyjaśnia Cebrat. Sukcesy w sprzedaży dla firm odnoszą także auta, które nie są uważane za typowo flotowe, jak terenowe Mitsubishi Outlander, L200, Nissan Navara czy Suzuki Grand Vitara.

– Stajemy w przetargach organizowanych np. przez Lasy Państwowe. Jednorazowe zamówienie opiewa na jednego – trzy pikapy L200, więc nie są to duże liczby – mówi przedstawiciel Mitsubishi Tomasz Michalczewski. W podobnych ilościach sprzedaje się terenowe pojazdy Jimny i Vitara. – Nasi najważniejsi klienci w tym segmencie to, oprócz leśników, straż pożarna, weterynarze i budowlańcy – wylicza Oster.

Rabaty to stały chwyt w pozyskiwaniu flotowych klientów. – Ponieważ nabywców nie mamy zbyt wielu, rabat może otrzymać także ten, kto dopiero w przyszłości kupi więcej samochodów – mówi Michalczewski.

Seat udziela rabatów przy hurtowych zamówieniach obsługi – zniżki dotyczą roboczogodzin warsztatów.

Odpowiedzialny za sprzedaż flotową w Kia Radosław Wankiewicz mówi o tym, że jego firma przygotowała preferencyjne warunki ubezpieczeń.

Wszyscy importerzy przygotowują sieć autoryzowanych warsztatów dla flotowych klientów na terenie całego kraju. W liczącej 41 serwisów sieci Kia w obsłudze pojazdów flotowych specjalizują się 24 punkty, a docelowo będzie30. – Nasi dilerzy właśnie kupują samochody zastępcze dla klientów flotowych – dodaje Michalczewski. Mali importerzy nie tworzą w swych serwisach odrębnych stanowisk do obsługi aut firmowych, jak to jest np. w serwisach Renault. Nie ma takiej potrzeby. – Wydłużamy za to godziny otwarcia naszych warsztatów, czynne są także w soboty – podkreśla Cebrat. W obsłudze klientów flotowych specjalizuje się 16 autoryzowanych warsztatów z 41 Seata.

Najwyraźniej oferta małych importerów trafiła w gusty odbiorców, bo sprzedaż nietypowych marek rośnie szybciej od całego rynku, którego wartość po czterech miesiącach br. zwiększyła się o 17 proc. W tym samym okresie sprzedaż Mitsubishi wzrosła o 62 proc., Nissana o 54 proc., Suzuki o 36 proc., a Seata o 34 proc. Seat uruchomił program sprzedaży flotowej w drugim kwartale 2007 roku i w całym 2007 roku odsetek sprzedaży flotowej wyniósł 24 proc., gdy rok wcześniej dochodził do 9 proc. W pierwszym kwartale tego roku 27 proc. seatów trafiło do firm. W Mitsubishi na 1502 auta sprzedane w pierwszych czterech miesiącach pół tysiąca, czyli co trzecie, zakupiły firmy. Podobny odsetek pojazdów sprzedaje firmom Kia. Z danych monitorującej rynek firmy Samar wynika, że najpopularniejsze w Polsce marki sprzedają flotom co drugi samochód.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

r.przybylski@rp.pl

Firmy zaczynają kupować samochody mało znanych marek, które w rankingu sprzedaży są w drugiej i trzeciej dziesiątce. – Klienci coraz częściej poszukują nietypowych, wyróżniających się stylizacją, modeli – uważa przedstawiciel Suzuki Łukasz Oster. Dodaje, że z tego powodu znany dystrybutor komputerów Logitech wybrał suzuki swift, a nie konkurencyjne ople lub renault. Podobnie tłumaczy sukcesy Seata szefowa sprzedaży flotowej tej marki Magda Cebrat, która podaje, że firmy najczęściej decydują się na leona i alteę XL.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Biznes
Revolut zrobi rewolucję na polskim rynku komórkowym? Sprawdzamy
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI
Biznes
Fundacja rodzinna, czyli międzypokoleniowy skarbiec