Telepraca wywołała popyt na laptopy

Rosnąca na świecie liczba ludzi pracujących w domu wywołała wzrost popytu na laptopy i sieciowe urządzenia peryferyjne, także na komponenty, np. mikroprocesory, bo firmy tworzą wirtualne biura.

Publikacja: 25.03.2020 11:34

Telepraca wywołała popyt na laptopy

Foto: Adobe Stock

Wiele firm zrezygnowało z prognozowania wyników finansowych w tym roku przewidując spadek popytu i zwolnienie tempa działalności gospodarczej, ale wyniki sprzedawców detalicznych elementów elektroniki i producentów mikroprocesorów wskazują na korzyści wynikające ze zmiany stylu pracy. W ostatnim miesiącu rządy i firmy na świecie radziły ludziom zostawanie w domu. Niemal w tym samym czasie Korea Południowa, gdzie znajduje się największy na świecie producent elementów pamięci Samsung Electronics, poinformowała o skoku o 20 proc. eksportu półprzewodników.

- Coraz więcej ludzi pracuje i uczy się w domu z powodu pandemii, więc pojawił się wzrost popytu na usługi internetowe, a to oznacza, że ośrodki przetwarzania danych potrzebują większych magistrali do organizowania ruchu — stwierdził analityk Park Sung-soon z Cape Investment & Securities.

Urzędnik resortu handlu Korei Południowej powiedział Reuterowi, że korzystanie z przetwarzania danych w chmurze zwiększyło sprzedaż mikroprocesorów do serwerów, „natomiast wzrost przypadków telepracy w Stanach Zjednoczonych i Chinach był kolejnym czynnikiem mocno napędzającym popyt na serwery”’.

W Japonii producent laptopów Dynabook poinformował o skoku popytu, który jego zdaniem wynika po części z zachęcania przez firmy pracowników do pracy w domu. Konkurencyjny NEC podał, że zareagował na nową tendencję oferując sprzęt sprzyjający telepracy, np. z wbudowanymi mocniejszymi głośnikami. Australijska sieć handlu detalicznego JB Hifi również odnotowała przyspieszenie popytu w ostatnich tygodniach wśród klientów detalicznych i firm na „produkty, jakich potrzebują do zareagowania i przygotowań” na pandemię: wszelkie aparaty wspomagające zdalną pracę, a na także artykuły gospodarstwa domowego.

Największy popyt na mikroprocesory wystąpił w Chinach, bo usługodawcy korzystający z chmury tacy jak Alibaba, Tencent i Baidu szybko zareagowali na działania rządu zmierzające do opanowania wirusa. — Firmy korzystające z chmury otworzyły swe platformy pozwalając obecnym i nowym klientom korzystać bardziej z ich zasobów w utrzymaniu ich działalności. To był precedens dla firm technologicznych na świecie, by oferowały usługi w chmurze, aby pomagać organizacjom dotkniętym koronawirusem — wyjaśnił analityk Yih Khaoi Womng z Canalys.

Rozbudowa chińskiej infrastruktury w chmurze przyczyniła się do wzrostu cen mikroprocesorów, ceny DRAM wzrosły o ponad 6 proc. od 20 lutego — wynika z danych firmy śledzącej ceny w tym sektorze, DRAMeXchange. Bank UBS przewidywał w ubiegłym tygodniu, że ceny elementów pamięci DRAM wzrosną o 10 proc. w II kwartale w porównaniu do I kwartału, bo mikroprocesory zdrożeją o ponad 20 proc. Zakładał też, że do III kwartału podaż DRAMów będzie nieco mniejsza od potrzeb rynku, a popyt na serwery zwiększy się o 31 proc. w tym i w następnym roku.

Obawy, że może dojść do zakłócenia dostaw również przyczyniły się do wzrostu cen. — Na świecie jest mnóstwo producentów oryginalnego sprzętu i integratorów systemów, którzy teraz bardzo potrzebują elementów pamięci. Nikt nie zamyka fabryk, tam produkcja idzie normalnie, ale ludzie niepokoją się szczególnie o dostawy kostek pamięci, więc chcą zdążyć z produkcją — stwierdził Andrew Perlmutter, główny strateg w ITReview, firmie handlującej używanym sprzętem ośrodków przetwarzania danych.

Ok. 69 proc. producentów elektroniki spodziewa się opóźnień dostaw wynoszących średnio 3 tygodnie — wynika z sondażu przeprowadzonego 13 marca przez firmę IPC International. Połowa ankietowanych zakłada, że rynek ustabilizuje się do lipca, a niemal trzy czwarte jest zdania, że do października.

Wiele firm zrezygnowało z prognozowania wyników finansowych w tym roku przewidując spadek popytu i zwolnienie tempa działalności gospodarczej, ale wyniki sprzedawców detalicznych elementów elektroniki i producentów mikroprocesorów wskazują na korzyści wynikające ze zmiany stylu pracy. W ostatnim miesiącu rządy i firmy na świecie radziły ludziom zostawanie w domu. Niemal w tym samym czasie Korea Południowa, gdzie znajduje się największy na świecie producent elementów pamięci Samsung Electronics, poinformowała o skoku o 20 proc. eksportu półprzewodników.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił