W 2007 r. SAP, międzynarodowy koncern informatyczny z siedzibą w Niemczech, umocnił się na pozycji lidera rynku aplikacji wspomagających zarządzanie firmą (ERP) w Polsce. W ubiegłym roku firma kontrolowała 39,2 proc. polskiego rynku, który w 2007 r. był wart 210,6 mln dol. To o jedna piątą więcej niż rok wcześniej. Zdaniem IDC w ciągu czterech najbliższych lat podwoi się do 400 mln dol.
400 mln dol. ma być wart polski rynek systemów ERP w 2012 r. W 2007 r. było to 210,6 mln dol.
Zdobywca drugiego miejsca, ComArch, z 8,6-proc. udziałem, nawet się nie zbliżył do lidera. Trzecie miejsce, z wynikiem 7,5 proc., zajął Oracle. Ubiegły rok był dla tej firmy drugim z rzędu rokiem spadku udziałów. Wyniki te są tym bardziej bolesne, że jeszcze w 2004 r. Oracle realizował zamówienia dające mu 16,3 proc. rynku ERP (w 2005 r. – 15,4 proc.). Poza podium znalazły się firmy IFS (6,4 proc.) oraz Microsoft (5,3 proc.). – Nasz udział w rynku, liczony w złotych, wzrósł o 11 proc., a wartość sprzedanego oprogramowania powiększyła się o 19 proc. – wylicza prezes SAP Polska Grzegorz Rogaliński.
Jak wynika z raportu IDC, perspektywy dla producentów oprogramowania biznesowego są optymistyczne. Nawet mimo zapowiedzi spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce w przyszłym roku. Rozwiązania IT poprawiające wydajność to jeden ze sposobów redukcji kosztów działalności firmy. Usługi dla biznesu stanowią już 80 proc. wartości całego polsao. Z wyliczeń IDC wynika, że w 2007 r. jego wartość sięgnęła 10 mld dol.