Według agencji Nowosti porozumienie co do ceny zostało zawarte w czasie spotkania 19 marca prezydentów Rosji i Białorusi Aleksander Łukaszenka mówi wtedy, że Białoruś jest w stanie zapłacić maksymalnie 160 dolarów za 1000 m3.
Dziś umowa już jest gotowa, choć jeszcze nie podpisana przez Gazprom i Biełtransgaz. Stanowi ona, że doszacowanie wspólnych gazowych rozliczeń nastąpi do końca roku. Białoruś kupi w Rosji 22,1 mld m3 gazu za 3,27 mld dol. W lutym oba przedsiębiorstwa podpisały porozumienie o współpracy, o którym wiadomo tylko tyle, że przywiązuje cenę gazu dla Białorusi do ceny rynkowej ropy.
Przypomnijmy, że cena dla Ukrainy to w I kw. 360 dol. a w drugim 280 a średnia w roku ma wynieść 230 dol. Ulgowe traktowania Białorusi, to część strategii Moskwy coraz silniejszego uzależniania kraju Łukaszenki od woli Kremla. Rosja udzieliła już Białorusi 1,5 mld dol pożyczki a szykuje kolejną na pół miliarda.