Według informacji „Rz” zgodnie z ostatnią wyceną dokonaną w Ministerstwie Skarbu Państwa minimalna cena państwowego pakietu 56,85 proc. akcji Ruchu w lipcu wyniosła ok. 233 mln zł.
– Nie potwierdzam tych informacji i im nie zaprzeczam – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.
To wstępna wycena do negocjacji z potencjalnymi kupcami. Cena nie jest wysoka, bo oznaczałaby, że za jedną akcję Ruchu resort skłonny jest otrzymać ok. 7 zł. Na wczorajszym zamknięciu sesji za jedną akcję Ruchu trzeba jednak było zapłacić 9 zł. Gdyby taką cenę akcji przyjąć za podstawę wyceny, pakiet Skarbu Państwa wart byłby ponad 300 mln zł. I to bez zwyczajowej premii za oddanie kontroli nad firmą.
– To dobra wyjściowa stawka do rozmów – uważa jednak Zbigniew Jakubas, większościowy udziałowiec Mennicy Polskiej, która ma w Ruchu 10,6 proc. akcji i jest drugim po resorcie skarbu udziałowcem tej firmy pod względem liczby akcji. Jakubas od dawna chce przejąć kontrolę nad Ruchem. Nie zdecydował się jednak dotychczas na ogłoszenie wezwania na akcje należące do ministerstwa.
O dokończeniu prywatyzacji Ruchu mówi się od debiutu spółki na giełdzie pod koniec 2006 r. Od tego czasu kurs spółki znacząco spadł, jej sytuacja nie jest zaś najlepsza.