Na transakcję zgodę wyraziła rosyjska Federalna Służba Antymonopolowa, otwierając dziś Evrazowi drogę do kupna prawie 91 proc. akcji „Wanadij-Tuła” mającego 18 proc. światowego rynku tego rzadkiego pierwiastka.

Wanad zawarty w minerałach: patronit i wanadynit wykorzystywany jest jako domieszka do stali, katalizator, znacznik promieniotwórczy, ale przede wszystkim jako materiał do konstrukcji reaktorów jądrowych. Za swój pakiet akcji Grupa Evraz zapłaci około 128 mln dolarów. Jak dowiedziały się „Wiedomosti” Evraz starał się o zakład w Tule od dwóch lat. W 2008 r cena wanadu na światowym rynku osiągnęła 13,7 dolara za funt. Teraz kosztuje 7,1 dolara funt, ale powoli rośnie.

Evraz ma już fabryki wanadu w Ameryce Północnej i Południowej Afryce. W I półroczu sprzedał 7,45 tysiąca ton wyrobów z wanadu. Zakłady w Tule w 2008 r. wyprodukowały 11,3 tysiąca ton.

Evraz Group ma 18 proc. rosyjskiego rynku stali, zatrudnia 129 tysięcy Rosjan i należy do oligarchów: Romana Abramowicza (35 proc.), Aleksandra Frołowa i Aleksandra Abramowa (razem mają 30 proc.) i Ukraińca Igora Kołomyjskiego (7 proc.). Resztę mają mniejszościowi akcjonariusze giełdowi.

Za I pół 2009 r. obrót Grupy wyniósł 4,64 mld dol, EBITA - 468 mln dolarów, a strata netto - 999 mln dol.=arów, wobec 2 mld dolarów zysku netto w I półroczu 2008 r. Dług Evrazu wynosi już około 8,5 mld dolarów.