Kupujemy nieznacznie więcej niż rok temu – wynika z danych GUS. Sprzedaż detaliczna w październiku w cenach bieżących wzrosła w październiku o 2,1 proc. w skali roku wobec wzrostu o 2,5 proc. we wrześniu. Wartość sprzedaży w cenach stałych nie zmieniła się i wynosi teraz tak samo jak przed miesiącem 0,7 proc. w skali roku.
W ciągu roku w cenach stałych najbardziej wzrosła wartość sprzedaży odzieży i obuwia (o 32,5 proc.) oraz w sklepach niespecjalistycznych (o 16,3 proc.). Najbardziej zaś spadła w pozostałych miejscach sprzedaży (o 10,8 proc.) oraz w przypadku samochodów (o 5,6 proc.) Relatywnie wysoka jest sprzedaż leków i kosmetyków oraz żywności.
[wyimek][srodtytul]11,1 proc.[/srodtytul] to stopa bezrobocia w październiku. W ciągu trzech miesięcy doszło 800 tys. ludzi bez pracy[/wyimek]
– Kategoria „pozostałe” to m.in. stragany i targowiska, a także miejsca inne niż sklepy – tłumaczy Adam Czerniak, ekonomista Invest Banku SA. – Tu spadek mógł wynikać z październikowego ataku zimy.
Zdaniem ekonomisty konsumenci otrząsnęli się z obaw o przyszłość, co potwierdzają dane o zaufaniu konsumenckim, i bronią swoich przyzwyczajeń zakupowych. – Bezrobocie rośnie wolno, a to uspokaja nastroje – tłumaczy Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Banku. A GUS właśnie podał, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła pod koniec października 11,1 proc. i była wyższa o 0,2 pkt proc. niż we wrześniu. Najszybciej rośnie bezrobocie wśród ludzi młodych.