Zgodnie z ugodą restrukturyzacyjną do wczoraj Przewozy Regionalne musiały zapłacić 75 mln zł spółkom PKP PLK, PKP Cargo i PKP SA oraz na bieżąco regulować swoje zobowiązania wobec spółek z grupy PKP. Te na dziś wynoszą ponad 340 mln zł. Pieniądze na spłatę kwoty głównej przekazało, zgodnie z porozumieniem zawartym z marszałkami — Ministerstwo Infrastruktury.
Dotacja przyznana spółce przez rząd na spłatę historycznych długów wynosi 2,16 mld zł. Odziedziczone przez marszałków zobowiązania są jednak o 47,5 mln zł wyższe.
— Cała kwota główna została spłacona, ugoda nie została zerwana — mówi Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych. Szczegółów nie chce zdradzać. Różnica pomiędzy dotacją a zobowiązaniami wynika z tego, że Przewozy Regionalne odziedziczyły kolejne 75 mln zł długu z tytułu, odsetek od kredytów.
Zgodnie z ugodą, jeżeli Przewozy Regionalne będą zalegać jakiekolwiek pieniądze z tytułu bieżących zobowiązań spółki z grupy PKP, te będą mogły zażądać natychmiastowej spłaty kwoty 1,7 mld zł. A tego przewoźnik by nie udźwignął.
Porozumienie z PKP InterCity zostało zawarte w piątek. Z PKP Cargo i PKP PLK – wczoraj. – Wciąż nie ma porozumienia co do spłaty zobowiązań wobec spółki PKP Energetyka — mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP SA.