Za bezpieczeństwo płaci pasażer

Dyrektor generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Lotniczych, Giovanni Bisignani jest oburzony. Jego zdaniem służby bezpieczeństwa zamiast zająć się tropieniem terrorystów, zaostrzają po raz kolejny kontrole pasażerów

Publikacja: 03.01.2010 16:47

Za bezpieczeństwo płaci pasażer

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

— Coroczne wydatki linii lotniczych na utrzymanie norm bezpieczeństwa wynoszą 5,9 mld dol. — dodał Bisignani. I nie może być tak, że komfort podróży jest coraz mniejszy-dodaje. Linie lotnicze obawiają się, że pasażerowie, którzy będą mogli zrezygnować, przynajmniej na początku roku, z podróży do USA, po prostu tam nie pojadą. Dla przewoźników, to poważny problem, bo styczeń- marzec, to nadal najgorsze miesiące dla lotnictwa na półkuli północnej.

Linie niechętnie się do tego przyznają, ale już spadają im rezerwacje na najbliższe tygodnie. Jest np. zadziwiające, że na rejsy np z Frankfurtu, Londynu i Amsterdamu do Detroit, gdzie za tydzień rozpoczyna się Międzynarodowy Salon Samochodowy są jeszcze wolne miejsca w przyszły weekend. Dotychczas, nawet rok temu, kiedy kryzys w światowej motoryzacji był oczywiste, nie było sposobu, by zdobyć miejsce na kilka tygodni przed terminem.

Przewoźnicy muszą także liczyć się,że ich pasażerowie nie zawsze zdążą na zarezerwowany lot,bo kontrola bezpieczeństwa jest dokładna, a więc nie przebiega tak szybko, jak dotychczas. To kolejna strata.

Z kolei pasażerowie zapłacą więcej za przewóz bagażu. To oczywiste, że przy ograniczonych wymiarach toreb podręcznych, walizki nadawane przy rejestracji biletowo-bagażowej będą ważyły więcej. Linie amerykańskie już każą sobie płacić za każdą sztukę bagażu. Europejskie, jak na razie, tylko skrupulatnie je ważą i w naliczaniu dodatkowych opłat są coraz mniej tolerancyjne.

To pasażerowie również poniosą w ostatecznym rozliczeniu koszty wzmożonej kontroli bezpieczeństwa. Skanery, pokazujące pasażera całkowicie „au naturelle”, montowane już na lotniskach amerykańskich, a najprawdopodobniej wkrótce także w Europie, kosztują po 170 tys. dol. za sztukę. Linie lotnicze,które w 2010 roku straciły 11 mld dol. nie są w stanie ponieść dodatkowych kosztów. Jeśli więc zostaną nimi obciążone,przerzucą je na pasażerów. tak się stanie z podwyższonymi opłatami terminalowymi (starty i lądowania) i za przeloty nad terytorium poszczególnych krajów.

[ramka] [b]Jak dostosować się do nowych wymogów przy lotach do USA[/b]

1. Przyjedź na lotnisko wcześniej. W Polsce 4 godziny przed odlotem. W USA i innych krajach nie później, niż 3 godz.

2. Przygotuj się na drobiazgową kontrolę, także osobistą. Przygotuj bagaż ręczny do kontroli. Nie wolno w nim mieć więcej, niż 1 litr płynu w pojemnikach nie większych, niż 100 ml każdy. Wszystko musi być umieszczone w przezroczystym woreczku.

3. Może się okazać, że obsługa lotniska zdecyduje się na dodatkową kontrolę bagażu podręcznego- ma do tego prawo-. Jeśli jesteśmy na lotnisku wcześniej, nie spowoduje to opóźnienia we wsiadaniu do samolotu. A nie ma co liczyć, że linia poczeka na nas z odlotem.

4. Wcześniejsze loty odbywają się punktualnie. Jeśli więc mamy możliwość wyboru, a zależy nam na czasie, wybierajmy wcześniejsze rejsy. Im wcześniej samolot odlatuje, tym sprawniejsza jest jego obsługa, bo lotnika są mniej zatłoczone.

5. Jeśli często chodzisz do toalety, przy odprawie biletowej wybierz miejsce przy przejściu. Pamiętaj, że pilot, bo to od niego zależy decyzja może nakazać pasażerom pozostanie na miejscach na godzinę przed lądowaniem

6. Ubieraj się „na cebulkę”. Ponieważ na godzinę przed lądowaniem załoga ma prawo zażądać oddania koca i poduszki i usunięcia wszystkiego z kolan, będziesz mógł założyć dodatkowo sweter.

7. Nie ma co marzyć, że obsługa pozwoli wnieść na pokład bagaż większy, niż taki, który zmieści się pod fotelem, lub w schowku nad głową. Jeśli bagaż jest większy, pasażer może nie zostać wpuszczony na pokład. Najlepiej, jeśli w podręcznej torbie znajdują się tylko kosmetyki (w torebce i o pojemnościach, jak wyżej), książka, telefon komórkowy (oczywiście wyłączony!), laptop i ewentualnie lekarstwa.

8. Bagaż, który nadajemy, też trzeba pakować rozumnie. Zwracajmy uwagę na zabawki, ozdoby. Na przykład, czy do paska nie jest doczepiony wisiorek, który przy prześwietlaniu może wyglądać jak element uzbrojenia. Nie ma co liczyć, że zostanie to potraktowane jak dobry dowcip. Nie poleci albo sam bagaż, albo i bagaż i jego właściciel. I nie ma co przy tym liczyć na współczucie współpasażerów. Po zapakowaniu walizki warto ją zważyć,żeby na lotnisku nie czekała nas nieprzyjemna niespodzianka w postaci opłat za nadbagaż.

9. Nowe ograniczenia oznaczają, że więcej czasu będziemy spędzali na lotniskach. To oznacza, że jeśli lecimy z przesiadką na lot do USA, trzeba liczyć co najmniej 2 godziny na zmianę samolotu w portach niemieckich, szwajcarskich, czy brytyjskich lub skandynawskich. Znacznie więcej np w Paryżu, czy Madrycie.

10. Zadbajmy o dobre samopoczucie. Weźmy w podróż dobrą grubą książkę. Załadujmy baterie w laptopie, iPodzie, czy odtwarzaczu DVD. Dobrze jest wziąć ze sobą kanapki, czy owoce, bo ceny w lotniskowych restauracjach są zazwyczaj horrendalne. Kupujmy tylko picie i to wyłącznie w automatach.

11. Jeśli mamy taką możliwość zarejestrujmy się on-line, wydrukujmy karty pokładowe i wywieszki bagażowe. To oszczędzi nam czasu. [/ramka]

— Coroczne wydatki linii lotniczych na utrzymanie norm bezpieczeństwa wynoszą 5,9 mld dol. — dodał Bisignani. I nie może być tak, że komfort podróży jest coraz mniejszy-dodaje. Linie lotnicze obawiają się, że pasażerowie, którzy będą mogli zrezygnować, przynajmniej na początku roku, z podróży do USA, po prostu tam nie pojadą. Dla przewoźników, to poważny problem, bo styczeń- marzec, to nadal najgorsze miesiące dla lotnictwa na półkuli północnej.

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku