Spółka należąca do brytyjskiej grupy Aviva wygrała nasz ranking towarzystw oferujących ubezpieczenia na życie z dużą przewagą nad drugim w kolejności towarzystwem. Zdobyła 6,38 pkt na 9,5 możliwych. Dokonała tego, chociaż jej przychody z polis w 2009 r. spadły o 58,3 proc., do 1,66 mld zł, i przez to w ubiegłym roku była dopiero szóstym największym towarzystwem życiowym.
Jak więc możliwe, że kierowana przez Macieja Jankowskiego spółka zajęła pierwsze miejsce w naszym zestawieniu? Spadek przypisu składki to głównie skutek wycofania się towarzystwa z oferowania tzw. polisolokat, które pomagały chronić przed podatkiem od zysków kapitałowych (zwanym podatkiem Belki).
Przynosiły one towarzystwu duże przychody, ale znikome zyski. Tymczasem na oferowaniu innych polis Aviva Życie potrafi zarobić. W całym 2009 r. miała wynik finansowy sięgający 461 mln zł. Był on o 16 proc. wyższy niż w 2008 r. Dzięki temu towarzystwo wygrało w kategoriach zwrotu na kapitale (ROE) i efektywności aktywów (ROA). Mogło się też pochwalić najlepszą relacją wyniku technicznego do składki zarobionej oraz najwyższym (nominalnie) wskaźnikiem pokrycia rezerw aktywami.
Towarzystwo oferuje tradycyjne terminowe ubezpieczenia na życie, polisy z funduszami kapitałowymi (powiązane z giełdą), a nawet ubezpieczenia rentowe i wypadkowe. Ostatnio poinformowało o rozszerzeniu oferty ubezpieczeń zdrowotnych. Firma nie sprzedaje tylko ubezpieczeń posagowych. Aviva Życie pierwszą umowę na polskim rynku podpisała we wrześniu 1992 roku. Do czerwca 2009 r. towarzystwo działało pod szyldem Commercial Union.
+++