16 km z jednej odkrywki na drugą przejechała w 10 dni - informuje nettg.pl za „Dziennikiem Łódzkim”. A to oznacza, że jej maksymalna prędkość wyniosła 6 m na minutę. Gigant jechał specjalnie wyznaczoną trasą, ale i tak konieczne było zamknięcie obwodnicy Kleszczowa. Przygotowanie maszyny do pracy potrwa kilka dni, a węgiel zacznie ona wydobywać już w przyszłym tygodniu.