Francuskie związki zawodowe zapowiedziały na 12 października 24- godzinny strajk transportowców. Staną pociągi, metro, kolej, pociągi podmiejskie oraz autobusy i tramwaje.
Wszędzie tam będzie — zgodnie z francuskimi przepisami- zapewnione tzw minimum usług. Do akcji strajkowej chcą się przyłączyć również nauczyciele oraz kierowcy ciężarówek.
Związkowcy protestują przeciwko planom podwyższenia minimalnego wieku emerytalnego początkowo z 60 do 62 lat, w dalszych planach prawo do pełnej emerytury wypłacanej przez państwo miałoby być możliwe nie w wieku 65 lat, jak to jest obecnie, ale o dwa lata później. Oznacza to jednak, że transport miejski, krajów i międzynarodowy będzie funkcjonował w bardzo ograniczonym stopniu.
Bardzo ograniczone zostaną również loty, bo do strajku przyłączyli się również kontrolerzy ruchu lotniczego. Polskie Linie Lotnicze Lot odwołały rejsy zaplanowane na 12 października: LO 329 o godz. 13:00 z Warszawy do Paryża oraz LO 330 o godz. 16:30 z Paryża do Warszawy. Jest jednak możliwość zmiany rezerwacji, bo rejs LO 335 wylatujący z Warszawy o godz. 16:15 oraz z Paryża do Warszawy LO 336 o godz. 19:30 będą obsługiwane przez większy samolot.
Do strajkujących transportowców dołączą się związkowcy z przemysłu petrochemicznego, którzy właśnie wchodzą w trzeci tydzień swojego protestu. Na redzie i w porcie Fos-Lavera na południu Francji zostało zablokowanych 56 statków, w tym 20 tankowców z ropą naftową i 17 zbiornikowców z produktami petrochemicznymi. Jedna po drugiej zamykane są rafinerie na południu Francji, skąd pochodzi 7 proc. zaopatrzenia w paliwa na rynku europejskim.