Wczoraj w Moskwie należący do Skarbu Państwa Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System oraz EuRoPol Gaz, którego głównymi udziałowcami są PGNiG oraz Gazprom, zawarły porozumienie dotyczące zarządzania gazociągiem jamalskim.
– Strony porozumiały się w kluczowych kwestiach. Formalne wyznaczenie Gaz-Systemu na operatora polskiej części gazociągu jamalskiego nastąpi po wydaniu decyzji przez szefa Urzędu Regulacji Energetyki – mówi Małgorzata Polkowska z Gaz-Systemu.
Rurociągiem, którym ma zarządzać państwowa spółka, przesyłany jest rosyjski surowiec przez Białoruś i Polskę do Niemiec. Dotychczas jego właścicielem i zarządcą był EuRoPol Gaz. Unia Europejska zaczęła jednak wymagać, aby operatorzy gazociągów przesyłowych byli niezależni i zapewniali do nich dostęp wszystkim zainteresowanym. Efektem tego jest wczorajsze porozumienie.
To również kolejny krok do zawarcia polsko-rosyjskiej umowy o zwiększeniu dostaw gazu do Polski o około 2 mld m sześc. rocznie (do 11 mld m sześć). Zwiększone dostawy będą realizowane do 2022 r.
Zatwierdzenie porozumienia przez rządy Polski i Rosji może nastąpić w najbliższych dniach. Z kolei ostateczna umowa powinna być podpisana jeszcze przed wizytą prezydenta Rosji w Polsce, czyli przed 6 grudnia. Zawarcie nowego kontraktu oddala groźbę przerwania dostaw gazu ziemnego do krajowych odbiorców przemysłowych przez PGNiG, faktycznego importera błękitnego paliwa. Wcześniej spółka informowała, że będzie musiała je ograniczyć ze względu na brak surowca.