Zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka poinformował, że plany New World Resources kontrolowanego przez Zdenka Bakalę nie były z nim konsultowane przed dniem ogłoszenia wezwania, dlatego jest przeciwny próbie przejęcia wskazując ryzyko znacznych negatywnych skutków przejęcia Bogdanki przez NWR. Zarząd nie widzi w przejęciu jakichkolwiek korzyści finansowych, technologicznych czy organizacyjnych, dlatego zaleca akcjonariuszom nie odpowiadanie na wezwanie – czytamy w komunikacie zarządu Lubelskiego Węgla.
Z naszych informacji wynika, że do spotkania w sprawie wezwania przedstawicieli NWR z prezesem Bogdanki Mirosławem Tarasem doszło dopiero w dniu wezwania, na kilkadziesiąt minut przed jego ogłoszeniem.
Wcześniej plany NWR nie były z Bogdanką konsultowane.
W oświadczeniu zarządu Bogdanki czytamy, że ma on obawy co do przyszłości spółki po przejęciu przez NWR. Obawia się, że przeniesienie decyzyjności np. do Londynu może mieć negatywny skutek na stan zarządzania, zatrudnienia oraz terminowości i efektywności prowadzonego obecnie programu inwestycyjnego (chodzi o wartą 1,5 mld zł rozbudowę kopalni o pole Stefanów 2, dzięki której Bogdanka w 2014 r. podwoi wydobycie do 11 mln ton węgla rocznie).
W opinii Rothshild Polska cena proponowana przez NWR nie jest godziwa dla akcjonariuszy spółki.