Przetargi kolejowe 2010/2011

W 2011 r. rząd zamierza ogłosić warte ok. 10 mld zł przetargi na nowe tory. Do końca tego roku chce zacząć szukać wykonawców prac wartych ok. 700 mln zł. Konkurencja wśród firm się zaostrza

Aktualizacja: 01.12.2010 07:39 Publikacja: 01.12.2010 02:58

Pociąg intercity

Pociąg intercity

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

– W przyszłym roku ogłosimy przetargi warte ok. 10 mld zł i tym samym praktycznie zakończymy rozdawanie największych kontraktów współfinansowanych z dotacji unijnych na lata 2007 – 2013 – mówi „Rz“ Paweł Dziwisz, wiceprezes PKP PLK. – Kolejne tzw. duże przetargi, które zostaną ogłoszone być może już w 2012 roku, będą dotyczyły budowy linii dużych prędkości.

Wśród kontraktów, o które w nadchodzącym roku będą się ubiegać firmy budowlane, jest m.in. modernizacja torów z Warszawy do Tłuszcza (czyli budowa fragmentu Rail Baltica – linii biegnącej przez kraje bałtyckie aż do Helsinek), trasy z Poznania do Wrocławia czy połączenia z Warszawy do Radomia. W planach jest również wyłonienie wykonawcy budowy dwóch lokalnych centrów sterowania (LCS) w Gdyni i Gdańsku. Niewykluczone, że na listę projektów przeznaczonych do realizacji trafią również odcinki torów z Warszawy do Białegostoku czy z Poznania do Świnoujścia. Ich realizacja będzie możliwa, jeżeli resort infrastruktury zgodzi się przeznaczyć na ten cel środki zaoszczędzone na tegorocznych przetargach.

Jeszcze w tym roku i w pierwszym miesiącu przyszłego PKP PLK planują ogłoszenie ok. 30 przetargów o łącznej wartości ok. 700 mln zł. – Najważniejsze z nich dotyczą pozostałych robót na trasie z Warszawy do Łodzi o wartości ok. 200 mln zł. Kolejne ok. 310 mln zł mamy zarezerwowane dla wykonawców wiaduktów na trasie z Warszawy do Gdyni – wyjaśnia Robert Kuczyński, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.

[srodtytul]Ceny spadają[/srodtytul]

– Możliwe, że uda się zrealizować przyszłoroczne plany dotyczące wartości ogłaszanych przetargów – prognozuje Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej. – Czy podpisane z wykonawcami potem umowy będą warte 10 mld zł, to się okaże. Ten rok pokazał, że kosztorysy inwestorskie PKP Polskich Linii Kolejowych są zawyżone.[wyimek]4,8mld euro unijnych dotacji mają PKP PLK na lata 2007 – 2013[/wyimek]

W kończącym się roku oferty składane przez chętnych do budowy torów były nawet o 50 proc. niższe od kwoty, jaką na inwestycje chciały wydać PKP PLK. Modernizacja torów z Zabrza przez Kraków do Rzeszowa miała kosztować ok. 6,5 mld zł. Umowy zostały podpisane na sumę o ok. 2,5 mld zł niższą.

W tym roku spółka odpowiedzialna za budowę i modernizację torów ogłosiła ponad 100 przetargów – mówi Robert Kuczyński. – Ich wartość kosztorysowa wynosiła 15 mld zł. Już podpisaliśmy umowy o wartości ok. 5 mld zł. Do końca roku ta kwota wzrośnie o kolejne 3 mld zł.

[srodtytul]Konkurencja rośnie[/srodtytul]

Do kontraktów rozdawanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe ustawia się coraz dłuższa kolejka. – Największym zainteresowaniem cieszą się kontrakty w systemie „buduj“, czyli takie, do których projekty przygotował inwestor – wyjaśnia Maciej Radziwiłł. Do budowy w tym systemie lokalnych centrów sterowania w Iławie czy Malborku zgłosiło się po kilkanaście konsorcjów. To o tyle łakome kąski dla wykonawców, że pierwsze duże faktury za wykonane prace będą wystawiać już w pierwszej połowie przyszłego roku.

W przypadku podpisania umowy w systemie „projektuj i buduj” pierwszy rok wykonawca poświęca na prace projektowe i pozyskanie niezbędnych pozwoleń. O budowę 45 km torów między Krakowem a Rzeszowem ubiegało się 15 konsorcjów, w tym Alcef Costruzioni Edili e Ferroviarie z Włoch czy FCC Construccion z Hiszpani. Najniższą ofertę złożyło konsorcjum firm z PKP Energetyka na czele. Hiszpanie złożyli jednak najniższą, opiewającą na 876,5 mln zł, ofertę na budowę lokalnego centrum sterowania w Malborku. PKP PLK chciały na inwestycję wydać 1,34 mld zł.

Sporo zamieszania wywołało pojawienie się na rynku Czechów. Konsorcja, w których znajdowała się spółka OHL ZS, złożyły najniższe oferty na modernizację 17,6 km torów z Trzebini do Krzeszowic i 19 km z Biadolin do Tarnowa.

Zadomowione już na naszym rynku firmy nie zamierzają jednak wycofać się z wyścigu o kolejne rządowe zlecenia. – Mamy dość dobrze zabezpieczony portfel zamówień do 2013 roku, ale na pewno będziemy się ubiegać o kolejne zlecenia – mówi Maciej Radziwiłł.

– Interesują nas wszystkie przetargi ogłaszane przez PKP PLK – deklaruje Dariusz Blocher, prezes firmy Budimex, która od tego roku stara się wejść na rynek budowy torów.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, [mail=a.stefanska@rp.pl]a.stefanska@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][srodtytul]Opinia:[/srodtytul]

[b]Czesław Warsewicz, ekspert do spraw kolei [/b]

Jeżeli ogłosimy w przyszłym roku kontrakty kolejowe warte ok. 10 mld zł, to patrząc na tegoroczne ceny, podpisane umowy będą warte ok. 6 mld zł. Do wykorzystania 30 mld zł dostępnych w ramach dotacji unijnych na lata 2007 – 2013 będzie jeszcze daleka droga. Wierzę, że wydamy dostępne środki z Brukseli, jednak sytuacja nie wygląda różowo. Będzie potrzebna mobilizacja i wsparcie państwa np. w formie gwarancji czy zabezpieczeń. Znalezienie środków na wkład własny jest obowiązkiem państwa. Warto pomyśleć o szerszym wykorzystaniu Funduszu Kolejowego i np. dopuścić emitowanie na jego rzecz obligacji infrastrukturalnych. [/ramka]

[ramka][srodtytul]Unijne fundusze na transport[/srodtytul]

Kolejarze mają z pieniędzy przyznanych przez Brukselę na lata 2007 – 2013 zarezerwowane 4,76 mld euro.

PKP Polskie Linie Kolejowe nie mają jednak zagwarantowanych pieniędzy na wkład własny, by sięgnąć po unijne dotacje. Potrzebują 4 mld zł.

Resort infrastruktury zaproponował, by kwota ta została pożyczona w Europejskim Banku Inwestycyjnym przez PKP PLK i spłacana była z Funduszu Kolejowego. EBI pożyczki chętnie udzieli, jednak pod warunkiem, że będzie ona gwarantowana przez Skarb Państwa. Na to jednak nie chce się zgodzić Ministerstwo Finansów, gdyż taki ruch wpłynąłby na wzrost deficytu. Resort odpowiedzialny za finanse publiczne decyzję o udzieleniu zgody miał podjąć do końca listopada. Na transport drogowy Polska ma obiecane 11,1 mld euro, na miejski 2 mld euro, na morski 600 mln, a na lotniczy 400 mln euro. Dużo lepiej niż PKP PLK z wydawaniem przyznanego wsparcia radzi sobie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. W tym roku drogowcy otrzymali z Brukseli ok. 5,4 mld zł zwrotu wydanych pieniędzy, kolejarze – 100 mln zł.

W przyszłym roku za nowe drogi Komisja Europejska ma nam oddać ok. 10 – 11 mld zł, za tory ok. 1 mld zł. By uzyskać obiecany zwrot wydatków, musimy rozliczyć inwestycje, czyli wysłać niezbędne dokumenty do Brukseli do 2016 r. Inaczej pieniądze przepadną. Komisja Europejska, która wspiera rozwój transportu proekologicznego, nie zgodzi się, by posłużyły do finansowania projektów drogowych. [/ramka]

– W przyszłym roku ogłosimy przetargi warte ok. 10 mld zł i tym samym praktycznie zakończymy rozdawanie największych kontraktów współfinansowanych z dotacji unijnych na lata 2007 – 2013 – mówi „Rz“ Paweł Dziwisz, wiceprezes PKP PLK. – Kolejne tzw. duże przetargi, które zostaną ogłoszone być może już w 2012 roku, będą dotyczyły budowy linii dużych prędkości.

Wśród kontraktów, o które w nadchodzącym roku będą się ubiegać firmy budowlane, jest m.in. modernizacja torów z Warszawy do Tłuszcza (czyli budowa fragmentu Rail Baltica – linii biegnącej przez kraje bałtyckie aż do Helsinek), trasy z Poznania do Wrocławia czy połączenia z Warszawy do Radomia. W planach jest również wyłonienie wykonawcy budowy dwóch lokalnych centrów sterowania (LCS) w Gdyni i Gdańsku. Niewykluczone, że na listę projektów przeznaczonych do realizacji trafią również odcinki torów z Warszawy do Białegostoku czy z Poznania do Świnoujścia. Ich realizacja będzie możliwa, jeżeli resort infrastruktury zgodzi się przeznaczyć na ten cel środki zaoszczędzone na tegorocznych przetargach.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?