Jutro uroczyste otwarcie centrum, w którym skoncentrowano elektroniczną i korespondencyjną obsługę przedsiębiorców robiących transgraniczne interesy a także turystów, którzy np. mają wątpliwości, czy kupiona w tropikach pamiątka nie sprawi kłopotów przy odprawie na lotnisku — bo np. podlega restrykcjom konwencji waszyngtońskiej CITES o ochronie rzadkich gatunków flory i fauny.
Zbudowane w ramach programu modernizacji Służby Celnej jedno krajowe biuro informacyjne będzie przejmowało stopniowo obowiązki dotychczasowych komórek działających w 16 izbach celnych w kraju.
— Już w pierwszych,przygotowawczych, tygodniach pracy centrum ( działa pod numerem 801 470 477) udzieliło prawie 3 tys. porad. A docelowo zatrudni 14 ekspertów — czyli połowę z liczby fachowców od udzielania informacji, zaangażowanych obecnie w rozproszonych urzędach i resorcie finansów - mówi Aldona Węgrzynowicz, rzecznik Izby Celnej w Katowicach.
Na uszczelnienie granic i inwestycje wewnątrz kraju w tym roku służba celna wyda 151 mln zł z 670 mln zaplanowanych na kompleksową modernizację formacji.
Inwestycje mają się szybko zwrócić. Celnicy (15,5 tys. funkcjonariuszy i cywilnych pracowników) obecnie nie tylko kontrolują obrót towarowy unijnych przedsiębiorców z partnerami spoza UE, ale nadzorują w kraju zbieranie podatków akcyzowych i hazard. W zeszłym roku z ich udziałem odprowadzono do kasy państwa 83 mld zł należności i danin. W ciągu 11 miesięcy zeszłego roku tylko wartość zebranych podatków akcyzowych przekroczyła 50 mld zł. Największa akcyza płynęła z handlu paliwami (22,2 mld zł, tytoniem (15 mld zł), piwem i innymi alkoholami (prawie 9 mld zł).