Na sprzedaż będzie przeznaczony pakiet 50 proc. plus jedna akcja spółki, co umożliwi inwestorowi przejęcie kontroli nad firmą, która jest drugą co do wielkości europejską koleją towarową. Planowane jest podwyższenie kapitału spółki. Część nowych akcji ma objąć PKP w zamian za nieruchomości wniesione do spółki.
Doradca (konsorcjum z McKinsey & Company na czele) wskazuje dwa sposoby sprzedaży: jednym jest debiut na giełdzie, drugim – wybór inwestora w trybie negacji, przy czym rekomenduje to drugie rozwiązanie. Radzi, by zaproszenie do negocjacji obejmowało również zobowiązania inwestycyjne przewoźnika. PKP Cargo po restrukturyzacji wyszła na prostą i od zeszłego roku jest rentowna. O ile rok 2009 zakończyła stratą 497,5 mln zł, o tyle w zeszłym wypracowała ok. 45 mln zł zysku. Długoterminowa prognoza dla PKP Cargo przewiduje, że łączny zysk przewoźnika w latach 2011 – 2015 wyniesie ok. 1 mld zł. Roczne zyski do 2016 roku mają się kształtować na poziomie 200 – 300 mln zł.
Przewoźnik powrócił do planów inwestycyjnych.
W 2010 r. spółka wydała na ten cel ok. 300 mln zł. Z tego 220 mln zł przeznaczono na modernizację 105 wagonów (głównie węglarek i platform do transportu kontenerów) oraz 115 lokomotyw.
Wydatki na przyszły rok zostały zaplanowane na ponad 500 mln zł. Pieniądze mają zostać wydane na remont kolejnych wagonów i informatyzację.