Zarząd zaproponował, by cały zysk wynoszący 2 357,12 mld zł przeznaczyć na kapitał zapasowy spółki, a wniosek ten zyskał pełne poparcie Rady Nadzorczej. W jej ocenie „jest zgodny ze strategią firmy i celami jej działania".
Szefowie firmy argumentowali, że PKN powinien zatrzymać zysk ze względu na zadłużenie i planowane inwestycje. Rok temu zarząd zdołał przekonać akcjonariuszy na Walnym podsumowującym 2009 r., by zysk – 1,6 mld zł – pozostał w firmie. Decydujący głos - wówczas i jak zawsze na Walnych Zgromadzeniach PKN Orlen – należy do Skarbu Państwa, który jest właścicielem 27,6 proc. akcji koncernu.
Zatem to od decyzji Ministra Skarbu zależy, czy w tym roku największa firma paliwowa wypłaci dywidendę. Resort pozytywnie ocenia sytuacje na rynku paliwowym, jako sprzyjającą polskim firmom branży, o czym niedawno mówił wiceminister Mikołaj Budzanowski. Może się więc okazać, że uczestniczący dziś w obradach przedstawiciel Ministra Skarbu zaproponuje wypłatę dywidendy.
Zarząd zaproponował też w uchwałach na dzisiejsze Walne Zgromadzenie zmiany w statucie PKN Orlen związane z likwidacją Nafty Polskiej, która miała jako akcjonariusz koncernu szczególne uprawnienia, podobnie jak Skarb Państwa. Zapisy dotyczące Nafty Polskiej mają być wykreślone ze statutu. Poza tym akcjonariusze głosować będą nad zapisami w statucie, które umożliwią udział w WZA przez Internet, ale nie wcześniej niż od początku 2012 r.