Zamieszanie wokół wina z Mołdawii

Sytuacja jest kuriozalna. Rosyjscy importerzy mołdawskiego wina wstrzymali zakupy. Obawiają się, że nie będą mieli gdzie składować turnków

Publikacja: 12.10.2011 12:40

Chodzi o największy magazyn winny kraju - moskiewski Sanlogistik, któremu 19 października kończy się licencja. Importerzy obawiają się, że nie zostanie ona przedłużona.

Handel winem w Rosji nie podlega zasadom rynkowym. Z przyczyn, o których możemy się tylko domyślać, przez wiele lat władze pozwalały wwozić mołdawskie wino tylko przez Sanlogistik. Firma przypadkiem, oczywiście, mieści się tam gdzie Borowski Posterunek Celny w Moskwie.

Od 2010 r importować wino można też poprzez Północno-Zachodni posterunek celny w St. Petersburgu, ale jest to droższe.

A wino z Mołdawii jest w Rosji popularne. Do 2006 r stanowiło 34 proc. całego importu. Potem został on wstrzymany pod zarzutem kiepskiej jakości. Wino wróciło do Rosji w 2007 r i teraz stanowi 10 proc. importu to jest 2,44 mln l w 2010 r. Ponad 80 proc. całego mołdawskiego importu trafia do magazynów Sanlogistik.

Gazecie Kommersant nie udało się ustalić, dlaczego importerzy obawiają się, że moskiewski magazyn zostanie zamknięty po 19 października. Firma zapewnia, że złożyła dokumenty wymagane do przedłużenia licencji.

Firmy szacują, że ewentualna przerwa w dostawach z Mołdawii będzie je kosztować ok. 100 tys. dol. tygodniowo.

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji