Ubiegły rok był już kolejnym z rzędu, w którym sprzedaż whisky rosła najszybciej spośród wszystkich alkoholi mocnych. Firma badawcza Nielsen policzyła, że wielkość rynku tego alkoholu zwiększyła się o 35 proc., do ponad 10 mln litrów. Jego wartość poszła w górę o 23 proc., do 768 mln zł.
Ten rok nie powinien być gorszy. – W 2012 r. wielkość polskiego rynku whisky ma szansę sięgnąć 13 mln litrów, a w ciągu dwóch, trzech lat może wynieść 20 mln litrów – mówi „Rz" Guillaume Girard-Reydet, dyrektor zarządzający Pernod Ricard Polska, właściciela Wyborowej.
Francuski koncern, głównie za sprawą marki Ballantine's Finest, został w ubiegłym roku liderem rynku whisky w Polsce. Wyprzedził firmę Diageo, do której należy m.in. Johnnie Walker Red, będący przez lata whisky numer jeden w naszym kraju. W całym 2011 r. udziały Pernod Ricard Polska w krajowym rynku whisky wyniosły ponad 28 proc. Diageo miał w nim 26 proc.
W ubiegłym roku łączna sprzedaż whisky Pernod Ricard Polska urosła o 57 proc. Według Nielsena whisky w ciągu ubiegłego roku zyskała w polskim rynku alkoholi mocnych 1 pkt proc. Na koniec 2011 r. jej udziały wynosiły w nim 4 proc. Mimo to nadal niemal 90 proc. udziałów w rynku mocnych alkoholi ma wódka. I z powodu spadku jej sprzedaży, łączny popyt na napoje spirytusowe skurczył się o 2 proc.
Dlatego w czwartek koncern podał, że w pierwszej połowie roku finansowego zakończonego 31 grudnia 2011 r. jego sprzedaż, bez uwzględnienia różnic kursowych, zmalała w Polsce o 8 proc. Prezes Pierre Pringuet podkreślał, że słabszy wynik w naszym kraju był spowodowany właśnie mniejszym popytem na polskie wódki. – Na spadek wartości rynku niekorzystnie wpływa wojna cenowa – powiedział.