- Podpisaliśmy umowę z Adamem Nergalem Darskim oraz fundacją DKMS walczącą z białaczką. Zakłada ona, że piosenkarz będzie twarzą Demona, a Agros- Nova przekaże na konto fundacji część przychodów ze sprzedaży napoju. Będziemy także angażować się w działania na rzecz pozyskiwania dawców szpiku. Planujemy m.in. dni dawcy w naszych zakładach i sieciach handlowych – mówi Marek Sypek, prezes firma Agros-Nova, która w czwartek ogłosiła oficjalnie, że Nergal zostanie twarzą Demona. Dziś ruszyła także strona napoju oraz jego profil na Facebooku.
- Biznes może być altruistyczny – komentuje Nergal, który wygrał z białaczką dzięki szybkiemu znalezieniu dawcy szpiku kostnego. Wyjaśnia, że oprócz idei współpracy z Agros – Nova podoba mu się także sam produkt.
- Zawsze starałem się postępować w zgodzie z samym sobą. Gdybym został twarzą Pysia (inny produkt Agros-Nova – red.) pewnie byłby zgrzyt, ale w przypadku Demona odpowiada mi zarówno jego estetyka, jak energia z nim związana. Wszystko w tym wypadku jest spójne – mówi Adam Darski.
Marek Sypek wyjaśnia, że firma zdecydowała się na inny model marketingu swojego energetyku niż pozostali gracze na rynku. W znaczniej liczbie napoje energetyczne w Polsce są promowane przez gwiazdy sportów walki. Twarzą Tigera, wytwarzanego na licencji Dariusza Michalczewskiego przez grupę Maspex został ostatnio Mamed Khalidov, najlepszy zawodnik MMA w Polsce. Blacka należącego do FoodCare reklamuje Mike Tyson, a napój Las Vegas Tomasz Adamek.
Nazwa Demon i logo z pentagramem może budzić kontrowersje. Szef Agros Nova zaznacza, że pentagram w wersji użytej przez firmę nie ma nic wspólnego z satanizmem. – Chcemy się bawić tym „Demonem". Ma on się kojarzyć z pozytywnymi rzeczami: prędkością, seksem czy rozrywką – mówi Sypek.