W Polsce działa obecnie 3,5–4 tys. firm zajmujących się odbiorem śmieci komunalnych. Wśród nich ok. 500 to firmy duże i średnie, reszta to drobne przedsiębiorstwa.
To te ostatnie czeka trudny okres, gdy w połowie 2013 r. zaczną obowiązywać nowe zasady odbioru śmieci wprowadzone ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Przetargi dla wielkich
Zgodnie z nowymi przepisami gminy będą w przetargach wybierać firmę odbierającą od 1 lipca 2013 r. odpady na ich terenie. Małe podmioty nie będą miały szans, by konkurować ceną czy obszarem działania.
– Rynek przejmą największe firmy, natomiast mniejsze w najlepszym wypadku pozostaną w branży jako podwykonawcy lub powinny już teraz pomyśleć o konsolidacji albo przebranżowieniu się – twierdzi Krzysztof Kawczyński, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.
Kazimierz Parzych, prezes AG Complex, niewielkiej, prywatnej firmy z Warszawy, liczy się z tym, że od lipca nie będzie się zajmował odbieraniem śmieci. – Teraz mogliśmy obsługiwać 5–10 podmiotów w danej gminie. Po zmianach gminy będą podpisywały od razu umowy na obsługę nawet dwóch albo i pięćdziesięciu tysięcy podmiotów – mówi Parzych.