Przeciwlotnicza tarcza dla Polski

Startuje największy projekt modernizacyjny w armii: budowa systemu obrony nieba za ponad 14 mld zł.

Publikacja: 09.06.2013 20:28

System Patriot proponują w Polsce Raytheon i Lockheed Martin

System Patriot proponują w Polsce Raytheon i Lockheed Martin

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Wielkie wojskowe kontrakty, na które państwo w ciągu najbliższej dekady przeznaczy 139 mld zł, oprócz przezbrojenia armii mają ściągnąć do Polski technologiczne inwestycje. Szef MON Tomasz Siemoniak zalecił, aby przyszłe przedsięwzięcia offsetowe kierować na tereny województw o najsłabszej infrastrukturze przemysłu obronnego: lubelskie, warmińsko-mazurskie, lubuskie czy zachodniopomorskie.

– W negocjacjach z potencjalnymi dostawcami technologii, np. nowoczesnych silników do przyszłych pojazdów militarnych (potrzeby liczone są w tysiącach sztuk), sugerujemy budowę fabryki w kraju. Podobnie będzie z zamówieniami na samochody osobowo- terenowe i opancerzone pojazdy rozpoznawcze – ujawnia Waldemar Skrzypczak, wiceszef resortu obrony ds. modernizacji.

MON, które zyskało większy wpływ na kształtowanie umów offsetowych z zagranicznymi dostawcami uzbrojenia, teraz liczy przede wszystkim na inwestycje związane z kontraktem śmigłowcowym. Zamówienie na 70 nowych helikopterów wymusi na zwycięskim lotniczym koncernie inwestycje i zakupy kompensacyjne warte co najmniej 10 mld zł. Rozstrzygnięcie śmigłowcowego przetargu ma nastąpić na początku przyszłego roku.

W najbliższych dniach ruszają natomiast przygotowania do budowy przeciwlotniczej i przeciwrakietowej tarczy. Jej finansowanie wspiera przyjęta wiosną tego roku specjalna prezydencka ustawa. Gwarantuje ona, iż do 2023 r. sukcesywnie w broń przeciwrakietową armia będzie inwestować setki milionów złotych rocznie. Tarcza ma kosztować co najmniej 14 mld zł – eksperci wyliczają docelowe koszty budowy rozwiniętego przeciwlotniczego systemu na dwukrotność tej kwoty.

Według informacji „Rz" MON właśnie skierowało do sześciu rakietowych koncernów i konsorcjów zaproszenie do technicznego dialogu, który określiłby wstępne warunki zamówienia na oręż przeciwlotniczy krótkiego i średniego zasięgu. – Rozmowy z producentami chcemy zakończyć przed 24 września, wówczas wojsko przedstawi rekomendacje władzom państwowym. Ostateczne decyzje w sprawie zakupu strategicznych systemów rakietowych będą mieć charakter polityczny – mówi wiceminister Skrzypczak.

„Rz" ustaliła, że na liście firm zaproszonych do rozmów znaleźli się m.in. Europejski Dom Rakietowy MBDA (oferuje pocisk Aster 30), amerykańskie konsorcjum Raytheon – Lockheed Martin z systemem Patriot (rakieta PAC 3 MSE), izraelski Rafael (David's Sling) i Israel Aerospace Industries (rakieta Barak 8), a także amerykańsko-włosko-niemieckie konsorcjum MEADS, zawiązane jeszcze w poprzedniej dekadzie pod egidą NATO, oferujące rakiety z USA.

Jeszcze przed ostateczną rozgrywką o zamówienia związane z tarczą 11 polskich firm zbrojeniowych z Bumarem na czele – obecnie Polskim Holdingiem Obronnym – utworzyło konsorcjum proponujące własne systemy przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu, wykorzystujące rodzimą radiolokację, a w przyszłości – jeśli taki będzie wybór armii – we współpracy z MBDA, oferujące pociski Aster 30.

– Liczymy, że Polski Holding Obronny, niezależnie od wyboru dostawcy głównego rakietowego oręża, zająłby się integracją i włączaniem polskich elementów do przeciwlotniczej tarczy – mówi wiceminister Skrzypczak.

Wielkie wojskowe kontrakty, na które państwo w ciągu najbliższej dekady przeznaczy 139 mld zł, oprócz przezbrojenia armii mają ściągnąć do Polski technologiczne inwestycje. Szef MON Tomasz Siemoniak zalecił, aby przyszłe przedsięwzięcia offsetowe kierować na tereny województw o najsłabszej infrastrukturze przemysłu obronnego: lubelskie, warmińsko-mazurskie, lubuskie czy zachodniopomorskie.

– W negocjacjach z potencjalnymi dostawcami technologii, np. nowoczesnych silników do przyszłych pojazdów militarnych (potrzeby liczone są w tysiącach sztuk), sugerujemy budowę fabryki w kraju. Podobnie będzie z zamówieniami na samochody osobowo- terenowe i opancerzone pojazdy rozpoznawcze – ujawnia Waldemar Skrzypczak, wiceszef resortu obrony ds. modernizacji.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej