00 mld zł na Infrastrukturę i środowisko

Cały program Infrastruktura i Środowisko na lata 2014–2020 ma mieć wartość ok. 24,16 mld euro. Największą pulę – ponad 17,4 mld euro – zarezerwowano na transport. Kolejne ok. 3,5 mld euro to wydatki na ochronę środowiska. To o ok. 1,5 mld euro mniej niż w latach 2007–2013.

Sektor energetyczny może liczyć na ok. 1,9 mld euro, o ok. 200 mln euro więcej niż w ramach kończącej się perspektywy budżetowej.

Program trafił wczoraj do konsultacji.

Wsparcie nie dla lotnisk

Jak mówi Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego, program Infrastruktura i Środowisko na najbliższe siedem lat jest kontynuacją kończącego się programu, największego z realizowanych w Unii Europejskiej. Cały budżet POIiŚ na lata 2014–2020 ma wynieść 24,16 mld euro, czyli ponad 100 mld zł. Od kończącego się będzie o ok. 4 mld euro mniejszy.

Na inwestycje w transport przeznaczone ma zostać 17,4 mld euro (ponad 70 mld zł). Kolejne ok. 4 mld euro będziemy mogli wykorzystać z budżetu CEF, z którego mają być finansowane inwestycje w główne transeuropejskie szlaki transportowe.

Wiceszef resortu rozwoju regionalnego nie chciał zdradzić, jakie środki zostaną przeznaczone na poszczególne gałęzie transportu. Wiadomo, że na dotacje w rozwój i modernizację infrastruktury nie mogą liczyć porty lotnicze. Wsparcie jest przewidziane tylko na wydatki na poprawę bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Tu głównym beneficjentem ma być Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

Inwestycje dotyczące szkolnictwa wyższego, na które w budżecie na lata 2007–2013 zostało zarezerwowane ok. 200 mln euro, zostały od 2014 roku przeniesione do programu Inteligentny Rozwój.

Mniejsza dysproporcja ma być pomiędzy wydatkami poniesionymi na modernizację dróg i torów. W ramach kończącej się perspektywy drogowcy mieli do dyspozycji ponad 18 mld euro, a kolej ok. 4,8 mld euro. Tak duże rozbieżności na korzyść sektora drogowego w nadchodzących latach nie mogą mieć miejsca.

Przetargi już ogłaszane

Z budżetu wartego 28 mld euro na lata 2007–2013, jak mówi Adam Zdziebło, na poszczególne projekty zostało rozdysponowanych ok. 60 proc. kwoty. Zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej o zwrot ok. 20 proc. z przyznanych nam środków. Jak zapewnia wiceminister, nie ma jednak niebezpieczeństwa, by całej puli nie udało się wykorzystać do końca 2015 roku.

Rząd zapowiada, że nie powtórzy się sytuacja z początku obowiązywania obecnej perspektywy budżetowej, kiedy to z powodu braku rozporządzeń szczegółowych nie można było sięgnąć po unijne dotacje.

– Pierwszą umowę dotyczącą współfinansowania inwestycji transportowej podpisaliśmy na początku 2009 roku. Tym razem chcemy być gotowi do wdrożenia programów już w pierwszej połowie 2014 roku – deklaruje Adam Zdziebło.