Grupa Azoty chce amerykańskiego gazu

Grupa Azoty negocjuje zakup tańszego gazu ziemnego od firm z USA – dowiedziała się „Rz”. To trudny projekt, ale realny – oceniają eksperci.

Publikacja: 07.10.2013 02:00

Grupa Azoty chce amerykańskiego gazu

Foto: spółka

Grupa Azoty – największa firma chemiczna w Polsce i największy odbiorca gazu ziemnego w naszym kraju – jest zainteresowana sprowadzaniem tego surowca z USA albo Kanady – ustaliła „Rz".

– Gaz jest naszym podstawowym surowcem, dlatego szukamy nowych dostawców, którzy mogliby nam zaoferować niższą cenę. Prowadzimy już zaawansowane rozmowy z firmami wydobywczymi w USA i Kanadzie – przyznaje Krzysztof Jałosiński, wiceprezes spółki. – Nie jest to łatwy projekt, bo w USA eksport gazu wymaga uzyskania specjalnych pozwoleń. Jest to jednak możliwe do zrealizowania – dodaje.

Tym bardziej że wkrótce Polska będzie miała własny terminal do odbioru gazu skroplonego LNG w Świnoujściu. Według planu ma on zostać oddany do użytku do końca przyszłego roku.

Realne plany

Grupa Azoty, w skład której wchodzą m.in. zakłady chemiczne w Tarnowie, Puławach, Kędzierzynie-Koźlu i Policach, jest największym w kraju i drugim w Europie producentem nawozów. Rocznie zużywa ponad 2,2 mld m sześc. gazu, podczas gdy konsumpcja w całym kraju wynosi niespełna 16 mld m sześc. Głównym jego dostawcą jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które większość surowca pozyskuje od rosyjskiego Gazpromu.

Azoty szukają jednak cały czas alternatywnych i konkurencyjnych kierunków zaopatrzenia. W ubiegłym roku pozyskały ze źródeł innych niż PGNiG ok. 15 proc. rocznego zapotrzebowania.

Z analiz spółki wynika, że nawet po doliczeniu kosztów transportu amerykański gaz będzie tańszy od rosyjskiego. Szacuje się, że po rewolucji w USA wywołanej wydobyciem gazu łupkowego, od 2008 r. ceny tego surowca spadły tam aż czterokrotnie.

Według ekspertów pomysł sprowadzenia tańszego gazu do Polski jest bardzo realny. Zwłaszcza że władze w Waszyngtonie wydały w ostatnim czasie już kilka pozwoleń na eksport gazu do Europy i Azji.

– Grupa Azoty, jako duży odbiorca gazu i znaczący gracz na europejskim rynku, ma szanse wynegocjować dostawy amerykańskiego gazu. To jednak długi proces i myślę, że będzie to możliwe najwcześniej w 2015 roku. Zwiększenie eksportu gazu przez Stany Zjednoczone z pewnością spowoduje, że ceny tego surowca na świecie staną się bardziej konkurencyjne – uważa Łukasz Prokopiuk, analityk Domu Maklerskiego IDMSA.

Bardziej konkurencyjni

Władze Azotów spodziewają się także upustów ze strony dotychczasowych dostawców.

– Liczymy na to, że taka dywersyfikacja dostaw gazu spowoduje obniżki cen przez Gazprom oraz PGNiG – przyznaje Jałosiński.

Zapowiada jednocześnie, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom spółka nie będzie brała udziału w poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce. – Nie zamierzamy angażować się kapitałowo w wydobycie gazu ani w kraju, ani za granicą – zaznacza.

Grupa Azoty już teraz ma wysoką pozycję na europejskim rynku, ale nie może konkurować z producentami z USA czy Rosji, które korzystają z dobrodziejstwa taniego gazu. Zarząd spółki przekonuje, że po zakupie amerykańskiego gazu jej pozycja konkurencyjna na rynku będzie zdecydowanie lepsza.

Analitycy zaznaczają jednak, że trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał rynek nawozów za kilka lat. – Można się spodziewać, że ceny gazu spadną, ale jednocześnie spadać mogą ceny nawozów ze względu na zwiększenie mocy produkcyjnych np. przez amerykańskie koncerny nawozowe – wskazuje Prokopiuk.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

b.oksinska@rp.pl

Terminal LNG szansą dla Polski

Polska szuka alternatywy dla rosyjskiego gazu, dlatego próbuje dywersyfikować dostawy tego surowca. Szansą na pozyskanie kolejnych dostawców będzie uruchomieniu terminalu na skroplony gaz ziemny w Świnoujściu. Inwestycja umożliwi odbiór surowca praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Zgodnie z planem w pierwszym etapie eksploatacji terminal LNG pozwoli na odbiór 5 mld m sześc. gazu rocznie. Natomiast w kolejnym etapie, w zależności od wzrostu zapotrzebowania na gaz, możliwe będzie zwiększenie zdolności wysyłkowej do 7,5 mld m sześc. We wrześniu inwestor i wykonawca inwestycji ustalili nowy termin odbioru prac, które potrwają do końca 2014 roku. Pierwotnie zawarta umowa przewidywała, że terminal zostanie oddany do użytku pół roku wcześniej. Na mocy aneksu zwiększono również zakres prac i wartość kontraktu o 67,5 mln euro. W efekcie umowa opiewa na 2,4 mld zł.

Grupa Azoty – największa firma chemiczna w Polsce i największy odbiorca gazu ziemnego w naszym kraju – jest zainteresowana sprowadzaniem tego surowca z USA albo Kanady – ustaliła „Rz".

– Gaz jest naszym podstawowym surowcem, dlatego szukamy nowych dostawców, którzy mogliby nam zaoferować niższą cenę. Prowadzimy już zaawansowane rozmowy z firmami wydobywczymi w USA i Kanadzie – przyznaje Krzysztof Jałosiński, wiceprezes spółki. – Nie jest to łatwy projekt, bo w USA eksport gazu wymaga uzyskania specjalnych pozwoleń. Jest to jednak możliwe do zrealizowania – dodaje.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?