– Sytuacja na rynku surowców jest niekorzystna dla producentów. Prognozy na następne okresy również nie wyglądają optymistycznie – mówi Marek Malinowski, prezes Mieszka. Ocenia, że przyczyną takiej sytuacji jest   rosnąca światowa konsumpcja oraz fakt, iż część surowców stała się przedmiotem spekulacji.

Popyt na krajowym rynku cukierniczym nie rośnie dynamicznie, więc spółkom jest trudno rekompensować wzrastające koszty. Remedium na ten problem mogą być podwyżki cen produktów. – Rozważamy różne scenariusze, w tym podwyżki. Traktujemy to jako ostateczność, jednakże musimy dbać o osiągane w spółce marże – mówi Malinowski.

Również Wawel nie ukrywa, że drożejące surowce biją w jego wyniki. – Na razie za nami dopiero jeden miesiąc czwartego kwartału i ciężko oceniać wpływ drogich surowców na cały ten okres – zastrzega  Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Czy firma planuje podnosić ceny swoich produktów? – Trudno sobie wyobrazić, by w zaistniałej sytuacji tego nie robić – przyznaje prezes. Sygnalizuje, że podwyżek można się spodziewać w najbliższym czasie.

Tymczasem Wawel pochwalił się bardzo dobrymi wynikami za III kwartał. Szczególnie dobrą informacją jest powrót dynamiki przychodów do prawie 10 proc. r./r. wobec praktycznie płaskiej sprzedaży w I półroczu. Wawel deklaruje, że nie zamierza zwalniać tempa. – Zrobimy wszystko, aby nasz udział w rynku rósł – mówi Orłowski. Nie ujawnia, jakiego konkretnie wzrostu przychodów spodziewa się w 2014 r.