Marc Bolland, prezes firmy, potwierdził, że największa sieć odzieżowa Wielkiej Brytanii od trzech lat walczy, ze spadkiem sprzedaży odzieży, ale jednocześnie zaznaczył, iż "widać pewne symptomy poprawy".
Koncern poinformował, iż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku spadek sprzedaży był na poziomie 1,5 proc. Drugi kwartał zamknięto spadkiem 1,3 proc., a pierwszy 1,6 proc. - mimo wprowadzeniem do sklepów nowej linii odzieży, która zyskała uznanie klientów. Brytyjska sieć liczy na to, że dane za trzeci kwartał będą dużo lepsze.
Jedyny wzrost sprzedaży brytyjska sieć zanotowała w segmencie nieodzieżowym. Żywność w Marks & Spencer sprzedaje się dużo lepiej - koncern poinformował o wzroście o 1,8 proc.
Sprzedaż całej grupy osiągnęła 4,9 mld funtów. To wzrost o 4 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Wzrost sprzedaży żywności wyniósł 2,5 proc.