Za decyzją o rozdzieleniu spółek stoi grupa indywidualnych inwestorów na czele z 78-letnim Carlem Icahnem. Od dłuższego czasu wywierali oni naciski na zarząd eBay Inc., twierdząc, że dom aukcyjny i serwis płatnościowy wygenerują dużo większą wartość oddzielnie.

Rozwodowi długo opierał się dyrektor generalny eBaya John Donahoe, ale ostatecznie ugiął się pod presją. „Warunki na rynku się zmieniają i każdy z tych biznesów stoi przed innymi wyzwaniami" – oświadczył. Jednocześnie poinformował, że po zakończeniu podziału firmy odejdzie ze stanowiska. Według Donahoe'a wartość każdej ze spółek wyniesie około 30 mld dol.

30 mld dol. będzie warta każda ze spółek po rozdzieleniu

Decyzja o wydzieleniu PayPala jest sukcesem Icahna, któremu w kwietniu udało się wprowadzić do zarządu Davida Dormana. Był on odpowiedzialny za przeprowadzenie „strategicznego przeglądu" spółki. Inwestor znany jest z ingerencji w sprawy różnych firm technologicznych. Wymusił m.in. na Apple przekazanie akcjonariuszom 100 mld dol. w formie dywidend do końca 2015 r. Próby wpływania na politykę spółek przez tzw. aktywistów spowodowały, że niektóre korporacje high-tech (np. Google Inc. i Facebook Inc.) zdecydowały się na emisję różnych kategorii akcji, pozostawiając większość głosów na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy w rękach osób powiązanych bezpośrednio ze spółką.