Po odliczeniu 7 rezygnacji z 9 samolotów A321 zamówionych w 2007 r. podczas salonu w Dubaju przez regionalnego przewoźnika Nile Air, europejskiej grupie przybyło we wrześniu 69 sztuk. Z kolei w tym samym miesiącu dostarczyła klientom 54 maszyny, w tym cztery superjumbo A380 zwiększając ich liczbę w tym roku do 21.

Po 9 miesiącach Airbus otrzymał wstępne zamówienia na 1077 samolotów, ale liczba ta zmalała do 791 po rezygnacjach i zmianach jednych modeli na inne. Firma leasingowa AWAS zamieniła we wrześniu zamówienie na dwa najmniejsze A350-800 na większą wersję A350-900. Jest kolejnym klientem, który postanowił nie kupować najmniejszej wersji samolotu kompozytowego. Z powodu spadku popytu na nie Airbus zrezygnował z jego produkcji i podjął decyzję o unowocześnieniu bardziej popularnego A330. Ten samolot otrzyma nowe oszczędniejsze silniki.

Od stycznia do września dostarczył 443 sztuki. W całym roku spodziewa się osiągnięcia podobnego wyniku jak w 2013 r., kiedy przekazał klientom 626 samolotów.

Boeing podał kilka dni temu, że po 9 miesiącach zwiększył portfel wstępnych zamówień o 1106 samolotów, ale po rezygnacjach zostało mu 1000. W tym samym okresie wydał klientom 528 sztuk, w całym roku przewiduje 715-725.