Po Śląsku i Podlasiu w środę umowy z rządem podpisały władze województwa zachodniopomorskiego. Dziś zrobią to władze Małopolski, a w piątek Opolskiego.
– Kontrakt terytorialny to pewnego rodzaju klamra, która spina wiele innych dokumentów zawierających ważne inwestycje dla rozwoju województwa zachodniopomorskiego – mówił wczoraj Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski.
Wielkie pieniądze
– Szacujemy, że w najbliższych latach zaangażowanie środków publicznych, europejskich i krajowych na działania z zakresu polityki rozwoju w skali całego kraju może wynieść ok. 400 mld zł, w tym w Zachodniopomorskiem ok. 21,5 mld zł, a w Małopolsce ok. 32,8 mld zł – mówi „Rzeczpospolitej" Adam Zdziebło, wiceminister infrastruktury i rozwoju, który ze strony rządu podpisał wczoraj kontrakt dla Pomorza Zachodniego, a dziś podpisze kontrakt dla Małopolski.
Kontrakt terytorialny to nowy instrument koordynacji działań administracji rządowej i samorządowej na obszarze województwa. Ma służyć uzgodnieniu przez rząd i władze regionu najważniejszych celów i inwestycji o dużym znaczeniu dla rozwoju kraju oraz danego województwa w latach 2014–2023.
W ramach kontraktów mają być realizowane najważniejsze przedsięwzięcia (są ich listy podstawowe i rezerwowe), w tym inwestycje transportowe zapewniające dogodne połączenia regionalne i krajowe. Przykładowo w woj. zachodniopomorskim chodzi m.in. o budowę drogi ekspresowej S6 Szczecin–Koszalin. Inne obszary objęte kontraktami to m.in. energetyka, infrastruktura przeciwpowodziowa, zatrudnienie, edukacja, ochrona zdrowia i innowacje.