W ubiegłym roku dobry stan wód stwierdzono tylko w 0,5 proc. badanych rzek w Polsce – wynika z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jakość aż 91,5 proc. z nich była zła. To m.in. konsekwencja przekroczenia norm w zakresie rtęci i pestycydów. W pozostałych rzekach nie udało się przeprowadzić badań, gdyż... wyschły. To z kolei w sposób namacalny obrazuje kolejny problem naszego kraju, jakim jest postępująca susza. Z tego też powodu coraz bardziej konieczne jest wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań z zakresu gospodarki wodno-ściekowej. Chodzi nie tylko o inwestycje w oczyszczalnie ścieków, ale i efektywne zagospodarowywanie wody deszczowej czy wdrażanie gospodarki w obiegu zamkniętym.