Reklama
Rozwiń

Z OnStar jadę na zakupy

Wsiadam do auta, naciskam odpowiedni przycisk i pani pyta: w czym może mi pomóc. Chcę pojechać do centrum handlowego Summerset Mall pod Detroit, a potem na niedrogą kolację. Nie ma problemu.

Publikacja: 24.05.2015 14:08

Z OnStar jadę na zakupy

Foto: Bloomberg

Pani prosi o cierpliwość. Cala operacja trwa kilkanaście sekund.

Nawigacja programuje moją podróż. Informuje, gdzie kupię najlepszą pizzę i do której jest czynny Summerset Mall pod Detroit i w jakich sklepach są tam dzisiaj specjalne promocje . I czy może mi w czymś jeszcze pomoc? Chociaż mam wyraźnie obcy akcent, doskonale rozumie co mówię, nie domaga się, jak operatorzy telekomunikacyjni powtórzenia zamówienia. życzymy sobie dobrego dnia. Mój jest dobry. Dojechałam, a po zakupach zjadłam już w Detroit pizzę neapolitańską w Pizzeria Biga, która w rankingu włoskich restauracji znajduje się na 3. miejscu po Nowym Jorku i Chicago.

To jeden z elementów systemu OnStar, opatentowany przez General Motors, który wkrótce ma być dostępny w Oplach sprzedawanych od czerwca w Polsce. Dostępny ma być we wszystkich modelach — od najmniejszego Adama do największej Insigni. I zależnie od tego, jaką opcję wybierzemy OnStar będzie monitorował stan techniczny naszego auta, ponaglał do odwiedzenia punktu serwisowego, połączy w systemie „hands free" z wybranym rozmówcą, zapewni dostęp do Wi-Fi. Ułatwi między innymi otwarcie auta, kiedy kluczyki zostały w jego wnętrzu.

Najważniejsza funkcja jednak, to informowanie o wypadkach — całodobowa służba ratunkowa i pomocy drogowej. Jeśli w aucie dojdzie do zderzenia i otworzy się poduszka powietrzna, system automatycznie połączy z centrum obsługi, a jego pracownik po powiadomieniu odpowiednich służb — pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, czy pomocy drogowej pozostaje w kontakcie z uczestnikami wypadku do momentu przyjazdu pomocy. Pracownicy centrum operacyjnego pomogą także obecnym w aucie dzieciom, kiedy po wypadku nie będą w stanie nawiązać kontaktu z dorosłymi. Ta akurat część aplikacja OnStara - pomoc w nagłych wypadkach, nazwana eCall ma być obowiązkowa we wszystkich autach w UE od 2018 roku. Wybierze ona automatycznie numer 112 i pomoże w sprowadzeniu pomocy. OnStar zostanie udostępniony w Polsce, przez pierwszy rok bez opłat.Potem za miesięczny/roczny ryczałt, którego wysokość ma być podana w późniejszym terminie. W Stanach Zjednoczonych opłaty te wynoszą od 5 do 300 dol. rocznie z opcją m.in uaktualnianej nawigacji, usług telekomunikacyjnych, które np pozwoliły podczas wichury zmienić Buicka z systemem OnStar w ratunkowe centrum operacyjne. Według informacji General Motors 57 proc. kupujących auta z systemem OnStar w USA decyduje się na pozostawienie pełnej opcji tej aplikacji.

Nasz kraj, razem z 12 innymi został wybrany do pilotażowych programów. Centrum operacyjne OnStar dla Europy będzie w Londynie. —Tam najłatwiej jest znaleźć pracowników mówiących we wszystkich europejskich językach- tłumaczy Karl Thomas Neumann, prezes Opla.

W oferowanym w Polsce systemie Opel OnStar znajdują się między innymi: system automatycznego reagowania na zderzenie (SOS) obejmujący całodobowy dyżur dyspozytora służb ratunkowych oraz pomocy drogowej, mobilny punkt dostępowy Wi-Fi z szybką transmisją danych, do którego można podłączyć 7 urządzeń jednocześnie, aplikacja na smartfona pozwalająca zdalnie sterować np centralnym zamkiem samochodu, pomoc w przypadku kradzieży samochodu, diagnostykę auta i comiesięczny e-mail z informacją o stanie najważniejszych systemów i podzespołów, możliwość pobierania tras podróży pozwalających na przesłanie do nawigacji przez doradcę np adresu restauracji, centrum handlowego.

Po programie pilotażowym system OnStar ma być oferowany już w całej Europie. Dzisiaj jest on wykorzystywany 7 milionów klientów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Chinach i Meksyku.

Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI
Biznes
Fundacja rodzinna, czyli międzypokoleniowy skarbiec
Biznes
Microsoft zwolni 9000 pracowników, bo inwestuje w sztuczną inteligencję