David Chang, dyrektor finansowy Asusa, powiedział agencji Reuters, że kierujący Asusem Johnny Shih prowadził wewnętrzne rozmowy dotyczące ewentualnego przejęcia HTC. Jednocześnie zaznaczył, że szanse na taką transakcję są jednak nieznaczne. Powód? Asus nie jest spółką, która zakłada wzrost poprzez akwizycje. Do tej pory koncern rozwijał się organicznie.
    Asus to czwarty gracz na rynku komputerów (udział na poziomie ponad 7 proc.), plasujący się za takimi markami, jak Lenovo, HP i Dell. HTC miałby wzmocnić kulejącą nogę firmy w segmencie smartfonów. Firma sprzedała w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku tylko 3 mln telefonów. Teraz liczy, że II kwartał przyniesie sprzedaż na poziomie 4,8 mln sztuk. Producent prognozuje, iż w sumie w całym roku wprowadzi na rynek 25 mln aparatów, w tym 17 mln sztuk poza głównym rynkiem zbytu, którym są Chiny.