Reklama

Przemysł szuka miejsc, gdzie można taniej produkować

Przenoszenie produkcji zakładów przemysłowych w krajach Europy i w USA nasiliło się po pandemii - wynika z ankiety firmy Cap Gemini przeprowadzonej w lutym wśród 1300 szefów z 10 krajów europejskich i w USA. Główną przyczyną jest szukanie bardziej odpornych łańcuchów dostaw.

Publikacja: 18.04.2024 18:04

Przemysł szuka miejsc, gdzie można taniej produkować

Foto: Adobe Stock

W ankiecie uczestniczyło 1300 członków kierownictw grup przemysłowych osiągających obroty ponad miliard dolarów rocznie z Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Szwecji, Danii, Finlandii, Norwegii oraz USA. - Zaskoczyły nas rozmiary zjawiska relokalizacji - powiedział agencji AFP Etienne Grass, dyrektor Capgemini Invent, francuskiej filii tej firmy doradczej, jeden z autorów opracowania. - Są naprawdę bardzo duże - dodał.

Z ankiety wynika, że łączna wysokość inwestycji przewidzianych przez firmy z 13 segmentów przemysłu w 11 badanych krajach, aby zwiększyć moce produkcyjne u siebie albo w sąsiednim kraju (tzw. near-shoring) skoczyła do 3,4 bln dolarów w ciągu 3 lat (luty 2024-luty 2027) z 2,4 bln osiągniętych w poprzednim okresie od styczna 2021 do stycznia 2024 roku. Te inwestycje stanowiły 8,7 proc. ich obrotów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Były szef IKEA rywalizuje z Szymonem Hołownią o stanowisko w ONZ
Biznes
Szczyt w Egipcie. Apple i polskie OZE, umowa handlowa UE–Ukraina zaakceptowana
Biznes
Cyberbezpieczeństwo – regulacje niezbędne, ale w granicach rozsądku
Biznes
Wojna handlowa powraca, program Orka i bunt europejskiego przemysłu
Biznes
Przemysław Kuna, prezes UKE: Jestem i będę niezależnym regulatorem
Reklama
Reklama