Reklama

Poczta Polska wciąż płaci i cierpi za wybory kopertowe. Ciągle trzyma urny

Państwowa spółka w halach swojej sortowni w Krakowie magazynuje niewykorzystane urny i worki. To koszty, ale niejedyne. Operator zaskarżył do sądu Krajowe Biuro Wyborcze, domaga się 14 mln zł.

Aktualizacja: 20.03.2024 06:16 Publikacja: 20.03.2024 03:00

W sortowni Poczty Polskiej w Krakowie na dwóch piętrach składowane są worki i urny, które miały posł

W sortowni Poczty Polskiej w Krakowie na dwóch piętrach składowane są worki i urny, które miały posłużyć w czasie wyborów kopertowych – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Foto: Adobe Stock

Poseł Dariusz Joński, przewodniczący sejmowej Komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, ujawnił dokument z kwietnia 2020 r. podpisany przez byłego prezesa Poczty Polskiej Tomasza Zdzikota, z którego wynika, że państwowy operator poniósł koszty przekraczające 88,2 mln zł. Tymczasem rekompensata, jaką spółka otrzymała, jest o 35 mln zł niższa. Z naszych informacji wynika, że Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) wciąż nie zapłaciło Poczcie Polskiej niemal 14 mln zł. A to nie koniec kosztów, jakie znajdująca się w fatalnej kondycji finansowej firma, licząca dziś każdy grosz, poniosła w związku z organizacją korespondencyjnych wyborów prezydenckich w 2020 r., które finalnie się nie odbyły.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Były szef IKEA rywalizuje z Szymonem Hołownią o stanowisko w ONZ
Biznes
Szczyt w Egipcie. Apple i polskie OZE, umowa handlowa UE–Ukraina zaakceptowana
Biznes
Cyberbezpieczeństwo – regulacje niezbędne, ale w granicach rozsądku
Biznes
Wojna handlowa powraca, program Orka i bunt europejskiego przemysłu
Biznes
Przemysław Kuna, prezes UKE: Jestem i będę niezależnym regulatorem
Reklama
Reklama