Możliwa reaktywacja bonu turystycznego. Czas na starszych?

Rząd rozważa wprowadzenie nowej wersji bonu turystycznego. Nieoficjalnie mówi się, że mógłby on zostać rozszerzony np. o osoby starsze. Decyzje w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadły.

Publikacja: 24.04.2023 03:00

Bon turystyczny został wprowadzony w 2020 r. Można było z niego skorzystać do końca marca br.

Bon turystyczny został wprowadzony w 2020 r. Można było z niego skorzystać do końca marca br.

Foto: AdobeStock / Pawel Gruntowicz

Czy Ministerstwo Sportu i Turystyki (MSiT) przygotowuje kontynuację tego programu, a jeśli tak, to w jakiej formie? Oficjalnie MSiT na te pytania nie odpowiada. Nieoficjalnie – druga edycja bonu turystycznego w wersji takiej, jak do tej pory, mogłaby ruszyć jeszcze przed wakacjami. Resort ma też jednak przygotowane inne warianty programu.

Bilans Polskiego Bonu Turystycznego to prawie 3,8 mln zrealizowanych bonów (z czego 3 mln w całości), którymi dokonano płatności na kwotę prawie 3,2 mld zł. Możliwość płacenia bonami za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne wygasła z końcem marca. Termin ten był przedłużany, by jak najwięcej osób mogło z bonów skorzystać. Mimo to część z nich pozostała nieaktywna, a części nie zrealizowano w ogóle. Były też takie, które wykorzystano tylko w części. – Do końca marca 2023 r. uprawnionych do bonu turystycznego było ok. 4,5 mln osób, ale w systemie widniało ponad 3,9 mln aktywnych bonów. Przy czym wykorzystanych było 95 proc., czyli prawie 3,8 mln (z czego całkowicie wykorzystano ok. 3 mln, częściowo zaś 778,6 tys.), niewykorzystanych aktywnych bonów było 5 proc., czyli prawie 188 tys. – informuje ZUS.

Czytaj więcej

Rainbow sprzedał na lato prawie 50 procent wycieczek więcej

ZUS i MSiT zapowiadają przedstawienie szczegółowych opracowań podsumowujących program. Na temat jego ewentualnej kontynuacji resort sportu i turystyki nie chce jednak się wypowiadać. Z naszych informacji wynika jednak, że prace nad nową wersją bonu są prowadzone. Jedną z rozważanych opcji jest rozszerzenie grona uprawnionych o osoby starsze.

O kontynuację bonu od wielu miesięcy zabiegają przedstawiciele branży turystycznej. Bon wprowadzony został po to, by pomóc jej przetrwać pandemię i – co zrozumiałe – od początku cieszył się jej poparciem. Nie była ona jednak wobec niego bezkrytyczna. Jej przedstawiciele wskazywali, że już sama konstrukcja programu sprawiała, że premiował określony rodzaj firm (m.in. hotele i miejsca rozrywki skierowane do dzieci). Wskazywano też, że cieszy się stosunkowo niskim zainteresowaniem głównych beneficjentów. – Bon turystyczny w formule przyjętej w 2020 r. był programem skierowanym do rodzin z dziećmi. W związku z tym siłą rzeczy najbardziej zyskały na nim te atrakcje turystyczne (w pakiecie co najmniej dwóch usług), które są przeznaczone dla najmłodszych. Stał się on więc bardziej narzędziem polityki społecznej państwa, niż instrumentem bezpośrednio wspierającym branżę turystyczną, choć oczywiście istnieje spore grono firm, które dzięki niemu zarobiły. W obiektach turystycznych pojawiła się też zupełnie nowa grupa klientów – osób, które w innej sytuacji (bez możliwości skorzystania z bonów) nie pojawiłyby się w nich – mówi Bartłomiej Walas, dziekan Wydziału Turystyki w Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej, w latach 2008–2017 wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej.

Pytany, czy bon turystyczny jest programem, który warto kontynuować, odpowiada: warto, ale w innej formule. – To znaczy nie finansowany w 100 procentach przez Skarb Państwa i adresowany nie tylko do wybranej grupy odbiorców – mówi. Tłumaczy, że w innych krajach od lat istnieją narzędzia ułatwiające ich obywatelom korzystanie z usług turystycznych. Mają one jednak charakter zdecydowanie bardziej systemowy.

– Mogę podać przykład Francji, w której od lat istnieje instytucja tzw. czeków wakacyjnych. Na ich wartość składają się wspólnie: pracodawca i pracownik. Podejmowane były nawet próby wprowadzenia podobnego rozwiązania w Polsce. Zdaniem ekspertów to ciekawy model, wart rozważenia również dzisiaj. Wymagałby jednak wspomnianych już zmian, czyli m.in. przemodelowania ustawy o Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych – wyjaśnia. I dodaje: – Tak czy inaczej, wprowadzając dziś w Polsce bon turystyczny należałyby poszukać nowoczesnych rozwiązań, które będą czymś więcej niż prostym transferem środków wybranej grupy odbiorców, jak byśmy jej nie zdefiniowali.

Czy Ministerstwo Sportu i Turystyki (MSiT) przygotowuje kontynuację tego programu, a jeśli tak, to w jakiej formie? Oficjalnie MSiT na te pytania nie odpowiada. Nieoficjalnie – druga edycja bonu turystycznego w wersji takiej, jak do tej pory, mogłaby ruszyć jeszcze przed wakacjami. Resort ma też jednak przygotowane inne warianty programu.

Bilans Polskiego Bonu Turystycznego to prawie 3,8 mln zrealizowanych bonów (z czego 3 mln w całości), którymi dokonano płatności na kwotę prawie 3,2 mld zł. Możliwość płacenia bonami za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne wygasła z końcem marca. Termin ten był przedłużany, by jak najwięcej osób mogło z bonów skorzystać. Mimo to część z nich pozostała nieaktywna, a części nie zrealizowano w ogóle. Były też takie, które wykorzystano tylko w części. – Do końca marca 2023 r. uprawnionych do bonu turystycznego było ok. 4,5 mln osób, ale w systemie widniało ponad 3,9 mln aktywnych bonów. Przy czym wykorzystanych było 95 proc., czyli prawie 3,8 mln (z czego całkowicie wykorzystano ok. 3 mln, częściowo zaś 778,6 tys.), niewykorzystanych aktywnych bonów było 5 proc., czyli prawie 188 tys. – informuje ZUS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły