Zakaz palenia marihuany na ulicach Amsterdamu. Władze cywilizują dzielnicę "czerwonych latarni”

W celu poprawy jakości życia mieszkańców Amsterdam wprowadzi zakaz używania marihuany na ulicach. Władze stolicy Holandii chcą też zniechęcać do spożywania alkoholu w tzw. dzielnicy czerwonych latarni, tradycyjnym centrum legalnego handlu usługami seksualnymi w mieście.

Publikacja: 10.02.2023 17:58

Zakaz palenia marihuany na ulicach Amsterdamu. Władze cywilizują dzielnicę "czerwonych latarni”

Foto: AFP

„Mieszkańcy starego centrum miasta doświadczają wielu uciążliwości związanych z masową turystyką oraz nadużywaniem alkoholu i narkotyków na ulicach dzielnicy” – poinformowały władze Amsterdamu w oświadczeniu. Turyści przyciągają także ulicznych handlarzy narkotyków, którzy z kolei oznaczają przestępczość i brak bezpieczeństwa. Szczególnie trudna sytuacja jest w nocy, kiedy do późna po ulicach dzielnicy snują się turyści „pod wpływem”. „Mieszkańcy nie mogą spać spokojnie, a okolica staje się niebezpieczna i nie nadaje się do zamieszkania” – napisano w oświadczeniu.

Czytaj więcej

Amsterdam ma dość niesfornych turystów. Koniec z piciem i paleniem

Oprócz zakazu palenia marihuany na ulicy, Amsterdam zapowiedział także zwiększenie środków mających na celu zniechęcenie do sprzedaży alkoholu. Już teraz nie wolno sprzedawać w dzielnicy „czerwonych latarni” alkoholu po godzinie 16:00. od czwartku do niedzieli. Miasto chce teraz by sprzedawcy całkowicie chowali alkohol lub usuwali go ze sklepów w czasie obowiązywania zakazu.

Jeśli te nowe przepisy nie zadziałają, to gmina rozważy również wprowadzenie zakazu zakupów miękkich narkotyków na wynos w określonych godzinach oraz zakazu palenia marihuany w kawiarnianych ogródkach. Nowe przepisy wejdą w życie w połowie mają. Mieszkańcy będą mogli wyrazić swoją opinię na ich temat za pośrednictwem forum internetowego.

Czytaj więcej

Amsterdam dyscyplinuje niesfornych turystów. Uderza ich po kieszeni

Szacuje się, że około 10-15 proc. przemysłu turystycznego Amsterdamu jest zlokalizowane w tzw. dzielnicy czerwonych latarni. Urzędnicy miejscy chcą, aby dzielnica De Wallen, jak nazywa się ją po holendersku, przyciągała turystów, którzy docenią jej wyjątkowe dziedzictwo, architekturę i kulturę, a nie alkohol, seks i narkotyki. W ciągu ostatnich kilku lat podjęto wiele inicjatyw mających na celu zmniejszenie wpływu na dzielnicę masowej turystyki i uciążliwych gości oraz zmianę wizerunku tego obszaru, w tym nawet chciano przenieść domy publiczne poza centrum miasta – rozmowy w tej sprawie trwają do dziś.

W 2020 roku nakazano przewodnikom miejskim omijać ulice z domami publicznymi i ich witrynami wychodzącymi na ulice.

Od kilku lat akcja mieszkańców dzielnicy „Tu mieszkamy” służy uświadamianiu zwiedzających, że w dzielnicy mieszkają zwykli ludzie. Ostatnia akcja „Trzymaj się z daleka” – rozpoczęta pod koniec ubiegłego roku – skupiała się na aktywnym zniechęcanie międzynarodowych gości planujących „zaszaleć” w Amsterdamie.

Oczekuje się, że w tym roku Amsterdam odwiedzi ponad 18 milionów turystów, którzy zamierzają przenocować w mieście. Według wydziału badań i statystyk władz lokalnych do 2024 roku liczba ta może osiągnąć 23 miliony, oprócz kolejnych 24-25 milionów wizyt turystów nienocujących. Kiedy liczba nocujących turystów osiągnie 18 milionów, rada miejska jest „obowiązana do interwencji” na mocy rozporządzenia z 2021 r. o nazwie „Amsterdam Tourism in Balance”.

„Mieszkańcy starego centrum miasta doświadczają wielu uciążliwości związanych z masową turystyką oraz nadużywaniem alkoholu i narkotyków na ulicach dzielnicy” – poinformowały władze Amsterdamu w oświadczeniu. Turyści przyciągają także ulicznych handlarzy narkotyków, którzy z kolei oznaczają przestępczość i brak bezpieczeństwa. Szczególnie trudna sytuacja jest w nocy, kiedy do późna po ulicach dzielnicy snują się turyści „pod wpływem”. „Mieszkańcy nie mogą spać spokojnie, a okolica staje się niebezpieczna i nie nadaje się do zamieszkania” – napisano w oświadczeniu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu