Etiopczycy dostali pozwolenie na wykonanie 24 dodatkowych startów, Katarczycy na 5 połączeń pomiędzy końcem stycznia a 15 lutego. Astral Aviation, kenijska linia wyspecjalizowana w lotach cargo podwoiła liczbę lotów do Europy, Dubaju i Rijadu, aby sprostać popytowi na walentynkowe rejsy. W rozmowie z dziennikiem „Daily Nation” Gilbert Kibe, dyrektor generalny Kenya Civil Authority, kenijskiego regulatora rynku lotniczego przyznał, że tegoroczny popyt zwłaszcza na róże jest tak duży, że narodowy przewoźnik nie jest w stanie mu sprostać. Etiopczycy mają większą linię lotniczą, stąd wolne moce, chociaż i ten kraj jest eksporterem kwiatów, tyle że znacznie mniej liczącym się na światowych rynkach.