Firma hiszpańska Hisdesat zdecydowała się rozwiązać kontrakt z rosyjską Kosmotrans. Rosjanie mieli wynieść na orbitę hiszpańskiego satelitę badawczego Ziemi, podała agencja TASS. Projekt wart jest 160 mln euro. Satelita jednak dotąd nie wystartował, choć minął zapisany w umowie termin. Firma tłumaczy, że decyzja ma też związek z Ukrainą. Problemem jest niemożliwe wykorzystanie do lotu ukraińsko-rosyjskiej rakiety nośnej Dniepr.
Hisdesat i Rosoboroneksport podpisały kontrakt podczas salonu kosmiczno-lotniczego pod Moskwą MAKS-2015. Satelita został zaprojektowany i wykonany przez koncern Airbus. Jest przeznaczony do wykonania pomiarów kartograficznych; monitorowania środowiska; oceny stanu wód, lasów i innych terenów zielonych na Ziemi.
Wystrzelenie satelity miało się odbyć do końca 2015 r. za pomocą rakiety Dniepr z bazy Jasnyj pod Orenburgiem na Uralu. Jednak w minionym roku Rosja i Ukraina zerwały współpracę w sferze kosmosu. Rosja zrezygnowała m.in. z zakupów ukraińskiej rakiety Zenit.