Według Rosstatu (rosyjski urząd statystyczny) produkcja metalurgiczna w Rosji okresie styczeń-wrzesień 2020 r. zmniejszyła się tylko o 2,4 proc. W całym roku spadła o ok. 2 proc. Dla porównania w kryzysowym 2009 roku spadek w metalurgii wyniósł 13,5 proc.
Jednocześnie rosyjscy metalurdzy, w przeciwieństwie do swoich amerykańskich i europejskich kolegów, nie zatrzymywali swoich zakładów produkcyjnych i nie dokonali masowych zwolnień, podkreśla w swojej analizie agencja RIA Rating (należy do holdingu RIA Nowosti).
W przypadku niektórych rodzajów metali odnotowano nawet dodatnią dynamikę produkcji. W szczególności wzrosła produkcja aluminium, miedzi, cynku, kobaltu i metali z grupy platynowców.
Metalurgia żelaza zmniejszyła produkcję, ale bardzo nieznacznie - tylko o 0,1 proc. Popyt rosyjskiego rynku na stal walcowaną spadł o około 5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale eksport wzrósł. Dzięki dostawom własnych surowców rosyjskie zintegrowane pionowo przedsiębiorstwa metalurgiczne okazały się bardziej konkurencyjne na rynku światowym w okresie spadających cen wyrobów hutniczych i rosnących cen rudy żelaza.
Jednak w niektórych sektorach metalurgicznych sytuacja podczas pandemii wyglądała znacznie gorzej niż w całej branży. Najsilniej koronawirus uderzył w rosyjski przemysł tytanowy - podkreślają analitycy RIA Rating.