Aktualizacja: 05.10.2016 06:57 Publikacja: 04.10.2016 19:44
– Jeśli w UE zostaną wprowadzone cła na produkowane w Wielkiej Brytanii auta, będę się domagał rekompensaty od rządu (w Londynie – red.) – powiedział „Rzeczpospolitej" Carlos Ghosn, prezes Renaulta-Nissana podczas paryskiej wystawy samochodów. Ma powody do niepokoju. Fabryka Nissana w Sunderland jest największym brytyjską wytwórnią aut, pracuje tam 6 tys. osób produkujących Nissana Leaf, Qashqai i Juke, a także Infiniti z serii Q30.
– Najbardziej niebezpieczna jest dzisiaj niepewność – mówią zgodnie prezesi firm motoryzacyjnych, którzy mają fabryki na Wyspach. Tamtejszy przemysł motoryzacyjny jest jednym z największych pracodawców w Zjednoczonym Królestwie i daje zatrudnienie ponad 800 tys. osób.
Elon Musk, dotychczas aktywnie udzielający się zarówno w kampanii wyborczej, jak i obecnej administracji prezyde...
Władze Czarnogóry nie raz zapewniały, że przestrzegają sankcji antyrosyjskich. Oligarcha Oleg Deripaska jest obj...
Polska mierzy się z gwałtownym spadkiem dzietności. Mateusz Łakomy, ekspert ds. demografii wskazuje na przyczyny...
Komisja Europejska wydała zgodę na przesunięcie środków z KPO na Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony. Te środki maj...
Wyzwań i wyzwań dla polskiej gospodarki nie brakuje, zwłaszcza w obecnych turbulentnych czasach. 26 maja zmierzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas