O decyzji poinformował dziś minister finansów Anton Siłuanow. Wyjaśnił, że spłata nastąpi przed terminem z powodu konieczności przyśpieszenia programu przezbrojenia armii. W tym roku państwo spłaci ponad 80 proc. z przekraczającego 1 bln rubli zadłużenia rosyjskich firm zbrojeniowych. Jest to główny powód wzrostu wydatków wojskowych Rosji w tym roku.

W 2011 r rząd (wtedy Władimira Putina) zgodził się na kredytowanie zbrojeniówki przez banki państwowe pod gwarancje rządowe. Pozwoliło to przyciągnąć do sektora dodatkowy kapitał spoza budżetu. Później Kreml wycofał się z tej formy finansowania branży, bo zakłady zadłużały się coraz bardziej.

„Mamy możliwość spłaty kredytów przedsiębiorstw, aby uwolnić je od zadłużenia; aby miały możliwość zaciągania nowych pożyczek na działalność, w tym i na zakup produkcji cywilnej" - cytuje ministra agencja Prime.

Rosyjski budżet jest w tym roku szczególnie dziurawy. Za 8 miesięcy zwiększył się o 6,1 proc. do 904,046 mld rubli (14,4 mld dol.). Rok temu było to 851,7 mld rubli. Resort finansów nie chce zwiększać zadłużenia przez rosnące odsetki od kredytów nie spłacanych przez zbrojeniówkę.

Branża wymaga dużych nakładów na jej unowocześnienie tak pod względem produkowanego asortymentu jak i kosztów produkcji (szczególnie energoefektywności) oraz wzrostu wydajności i jakości pracy.