Reklama

Jean-Francois Fallacher: Szef Orange nie boi się PKB

Telekom kierowany przez Jeana-Francois Fallachera przewiduje, że o 3 mld zł dotacji zetrze się z grupą Cyfrowy Polsat.

Aktualizacja: 01.12.2016 20:39 Publikacja: 01.12.2016 19:57

Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska.

Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska.

Foto: materiały prasowe

– Myślę, że chociażby podwyżka płacy minimalnej czy programy socjalne jak 500+ przyczynią się do wzrostu konsumpcji, a to właśnie na ten wskaźnik jesteśmy wrażliwi. Miałem okazję pracować w takich miejscach, gdzie prawdziwy kryzys „zjadał" pół firmy. Zmiana PKB o 0,3 punktu procentowego to jeszcze nie kryzys – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska. Podtrzymał inwestycyjne plany firmy.

Wbrew opiniom, że Orange może wycofać się z inwestycji w światłowody (FTTH), gdy okaże się, że sprzedaż usługi idzie zbyt słabo, Fallacher zapewnia, że spółka z tej drogi nie zawróci. I to mimo że zarówno w Warszawie, jak i Londynie analitycy stawiają Orange pytania o sens inwestycji w FTTH.

– Tłumaczę to tak: nie mamy innego wyjścia – musimy inwestować w przyszłość. Nasz podstawowy biznes bez nich umrze – przekonuje Jean-Francois Fallacher, który kieruje największą firmą telekomunikacyjną w kraju od około 200 dni.

– Co by się stało, gdybyśmy jako operatorzy mobilni nie inwestowali w technologię 4G? Wypadlibyśmy z rynku lub oddalibyśmy jego dużą część – uważa Fallacher. – Gdybyśmy pięć–sześć lat temu dokładnie przyjrzeli się analizom biznesowym 4G, odpowiedź na pytanie o sens inwestycji w tę technologię wcale nie byłaby oczywista. Operatorzy wierzyli, że 4G będzie usługą premium dla klientów 3G. Być może początkowo nawet tak było, ale trwało to krótko, a rozwój 4G wymagał ogromnych inwestycji. Trzeba je jednak zrealizować, jeśli chce się zatrzymać klientów – przekonuje.

W III kw. br. Orange Polska sprzedał światłowodowy do internetu 18 tys. abonentów, przy zasięgu sieci przekraczającym 1,2 mln gospodarstw.

Reklama
Reklama

Analitycy giełdowi uważają, że czwarty kwartał będzie pod tym względem lepszy. Co na to prezes? – Wyniki ogłosimy w lutym, ale trend sprzedaży jest obiecujący. Mamy jednak przed sobą długą drogę, biorąc pod uwagę dopiero rosnącą świadomość, czym jest światłowód i jakie daje korzyści – zastrzega.

Orange przygotowuje się do udziału w ogłoszonym już przez Centrum Projektów Polska Cyfrowa drugim konkursie na wsparcie inwestycji w sieci szerokopasmowe. Do rozdysponowania jest w nim 3,2 mld zł.

– Moim zdaniem trzy firmy telekomunikacyjne spróbują zdobyć całą tę kwotę – uważa ekspert firmy doradczej z tzw. wielkiej czwórki, proszący o anonimowość.

Fallacher pytany, czy trafne są opinie, że ponad połowa środków z konkursu ma trafić do Orange, uważa, że nie jest to pewne. – Jeden z naszych konkurentów, posiadający spore zasoby częstotliwości, który nie zdecydował się na zakup pasma 800 MHz w ostatniej aukcji częstotliwości, może mieć sporą motywację, aby w tym konkursie startować – mówi. Chodzi o Polkomtel z grupy Cyfrowego Polsatu Zygmunta Solorza-Żaka. Tobias Solorz, prezes Cyfrowego Polsatu, pytany o zamiary grupy wobec konkursu, mówił przy prezentacji wyników kwartalnych, że trwają analizy. Analizy prowadzi P4 (Play).

Pełnej wiedzy nie ma też Orange. – Próbujemy zrozumieć, jakie mogą być warunki hurtowego dostępu do wybudowanych sieci, bo będą one objęte gwarancją otwartego dostępu dla każdego zainteresowanego operatora – wyjaśnia Fallacher.

Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Biznes
Elon Musk jest jeszcze bogatszy. Jako pierwszy przekroczył rekordową granicę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama