Na początku stycznia Urząd Regulacji Energetyki opublikował szczegóły grudniowej aukcji rynku mocy na dostawy w 2026 r. Zakontraktowano na niej 7,2 GW. Największy udział mają źródła gazowe – około
3 GW (42 proc.). Osiągnięcie tej mocy będzie wymagało budowy nowych elektrowni gazowych. Czas jest sprzyjający, ponieważ UE warunkowo zezwoli na budowę nowych mocy gazowych w ramach tzw. unijnej taksonomii. W ciągu najbliższych ośmiu lat dostępna w systemie elektroenergetycznym moc oparta na gazie wzrośnie więc trzykrotnie, do ponad 8 GW.
Wygrana w aukcjach rynku mocy, organizowanych co roku przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne, daje wytwórcom gwarancję zakupu energii wyprodukowanej przez zgłaszane jednostki, także te planowane. Za tę gwarancję płacimy w rachunkach za prąd (tzw. opłata mocowa).
Lista inwestycji
Ostatnia aukcja rynku mocy była okazją do przyjrzenia się planom inwestycyjnym poszczególnych spółek. PGE prowadzi inwestycje w nowe źródła gazowe w elektrociepłowniach w Siechnicach, Bydgoszczy, Kielcach i Zgierzu, Rzeszowie i Gdyni. Będą one gotowe w ciągu trzech lat. W fazie przygotowania do realizacji projektów z wykorzystaniem gazu są kolejne zakłady: EC Gdańsk, EC Kraków, Wrocław.
Duże plany ma PKN Orlen i należąca do koncernu Energa. Kontrakty mocowe na 2026 r. dostały elektrownie gazowe w Ostrołęce i Grudziądzu. Aukcje wygrała także należąca do ZE PAK spółka PAK CCGT i francuska Veolia z projektem elektrociepłowni w Poznaniu.